Remont ośrodka trwał pół roku. Budynek był w złym stanie technicznym. Trzeba było wymienić m.in. dach i wyremontować piwnicę, która ciągle była zalewana przez wody gruntowe. Inwestycja kosztowała prawie 140 tysięcy złotych. Połowę dał Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej a resztę wojewoda i sponsorzy. Udało się też wybudować w piwnicy salę "doświadczania świata". Poprzez elementy świetlne oddziałuje się tam na zmysły chorych dzięki czemu czują się bezpiecznie - powiedziała mi kierowniczka ośrodka Natalia Marciniak. Udało się też wyremontować łazienki tak, by miały udogodnienia dla niepełnosprawnych.