NA ANTENIE: ZNOWU BEDZIEMY SIE SMIAC (2022)/WOJTEK CUGOWSKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pacjent spadł ze stołu operacyjnego. Zmarł

Publikacja: 08.02.2017 g.13:13  Aktualizacja: 08.02.2017 g.15:42 Adam Michalkiewicz
Poznań
Nikt na razie nie poniósł konsekwencji za wypadek w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego w Poznaniu. Podczas operacji tętniaka aorty 64 letni pacjent spadł ze stołu. Zmarł po kilku tygodniach.
Narkoza, szpital, operacja - Fotolia/Radio Merkury
/ Fot. Fotolia/Radio Merkury

Do wypadku doszło we wrześniu ubiegłego roku, ale dopiero teraz o zdarzeniu zrobiło się głośno: "Powiedziano nam, że był zapięty w pasy, miał zapięte ręce i nogi w pasy, ale mimo to spadł". Córka pacjenta z województwa dolnośląskiego Izabela Klapińska w rozmowie z Radiem Wrocław twierdzi, że na początku poznańscy lekarze nie mówili dlaczego operacja została przerwana. Prawdę rodzina poznała dzień po zdarzeniu.

Sprawę już badała wewnętrzna komisja w szpitalu. - Nie stwierdzono, że ktoś konkretnie jakieś uchybienie popełnił. Oczywiście toczy się postępowanie prokuratorskie, które na pewno ten wątek będzie rozważało. Z punktu widzenia zarządzania szpitala jest to sprawa wstydliwa, to zbieg okoliczności niekorzystnych - mówi naczelny lekarz szpitala Szczepan Cofta.

Sprawę wyjaśnia także Rzecznik Praw Pacjenta. Marek Cytacki z biura rzecznika: Chcemy się dowiedzieć między innymi dlaczego szpital niezwłocznie nie poinformował rodziny, że do takiego upadku doszło podczas zabiegu operacyjnego

Lekarze twierdzą, że nie ma dowodów, że wypadek przyczynił się do późniejszej śmierci. Podkreślają, że operacja pacjenta nie należała do łatwych. - Przez cały tydzień tata strasznie cierpiał. Był na morfinie. Pytany w skali od 1 do 10, jaki jest ból, odpowiadał, że 12. A później to już tylko była tendencja spadkowa - mówi córka.

Poznańska prokuratura czeka teraz na opinie biegłego.

http://radiopoznan.fm/n/pCHiro
KOMENTARZE 0