Park ma być parkiem!

"Nam zależy, żeby funkcje sportowo-rekreacyjne w Parku zostały zachowane. Dlatego wystąpiliśmy do Rady Miasta o wywołanie planu miejscowego. Park jest modernizowany, ale ma też problemy. Bo część tego parku jest zaniedbana. Tam straszy. Np. w miejscu, gdzie miało być budowane lodowisko. Jest też część prywatna, nabyta przy pewnych niejasnościach. Ale nie od miasta. (chodzi o fragment po stadionie Energetyka. Drewniane trybuny spalone zostały także w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach w dwóch pożarach, w 2005 i w 2010 roku - przyp. red.). Park ma być parkiem - tak chcą mieszkańcy i Rada Osiedla.Problemem jest także kąpielisko letnie. Jest w katastrofalnym stanie technicznym.Może warto zastanowić się nad planami zbudowania basenu krytego?" - mówi Wojciech Wośkowiak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz.

"Rada Osiedla stara się także o odnowę ulicy Głogowskiej. Drugiej, co do długości, ulicy Poznania.Przeznaczyliśmy 54 tysiące złotych z naszego budżetu na małą architekturę na Głogowskiej. Wsparła nas Komisja Rewitalizacji, dodając 200 tysięcy. Ale Głogowska wymaga poważnej dyskusji, obok ulic Św. Marcin i Dąbrowskiego." - dodaje gość porannej rozmowy Radia Merkury. (cała rozmowa poniżej)

Na poznańskim Łazarzu mieszka 35 tysięcy ludzi. Dzielnica, w ciągu ostatnich kilkunastu lat, straciła około 10 tysięcy mieszkańców. Roczny budżet Rady Osiedla to około miliona złotych. Łazarz objęty jest Zintegrowanym Programem Odnowy i Rozwoju Śródmieścia Poznania na lata 2014-2030. Parkiem Kasprowicza, od jesieni zeszłego roku, administrują Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, które przejęły ten teren od Zarządu Zarządu Zieleni Miejskiej.