Wyrok w sprawie sobotniego parkowania na poznańskich ulicach wydał we wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Nie oznacza to jednak, że kierowcy nie muszą już płacić. Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku - mówi Radiu Merkury zastępca prezydenta Poznania Maciej Wudarski. Jak twierdzi dopiero później zdecyduje, czy zaskarżać wyrok, czy też przygotować uchwałę likwidującą strefę w sobotę. Wiceprezydent jest zwolennikiem płacenia za sobotnie parkowanie.
- Uznajemy opłatę za parkowanie w sobotę za coś, co jest z punktu widzenia społecznego rozwiązaniem właściwym. Porządkuje kwestie parkowania - zwłaszcza dla mieszkańców. Gdybyśmy musieli się do tego zastosować, to byłoby to ze szkodą dla mieszkańców Poznania - uważa Wudarski.
Wiceprezydent twierdzi, że dochody z opłat kierowców nie są w tym przypadku najważniejsze. Wpływy z działalności strefy w soboty Maciej Wudarski szacuje na 1,2 miliona złotych. Uchwałę o wprowadzeniu strefy parkowania w soboty zaskarżyła prokuratura. Zgodnie z ustawą strefa może działać tylko w dni robocze. Zdaniem sądów sobota takim dniem nie jest.
Adam Michalkiewicz/mk