- Nie zapominamy o kierowcach - mówi zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski. - Osoby, które posiadają bilet okresowy PEKA, będą mogły parkować za darmo. Chodzi o to, aby zostawić samochód i przesiąść się do transportu publicznego - dodaje Wiśniewski.
Pozostali kierowcy za parkowanie zapłacą równowartość 24 godzinnego biletu na przejazd transportem publicznym. Obecnie to 13 złotych i 60 groszy. W ramach tej opłaty będą mogli jeździć komunikacją publiczną. Nowe parkingi będą obok przystanku kolejowego Poznań Strzeszyn, niedaleko ronda Starołęka i na ulicy świętego Michała. Łącznie pomieszczą 207 aut.
Umowę na dofinansowanie między innymi tej inwestycji podpisał marszałek województwa Marek Woźniak.
- To nie jest tak, że wszystkich chcemy zmusić do podróżowania autobusem lub koleją. Chcemy, żeby ludzie mieli wybór - powiedział Woźniak.
Przy parkingach będą również stojaki rowerowe. Kolejne takie inwestycje są planowane na Górczynie i Miłostowie. Te parkingi będą wielopoziomowe i zostawi na nich auto o wiele więcej kierowców.