Przedstawiciele samorządów i PKP Cargo wznowili rozmowy dotyczące przekształcenia Parowozowni Wolsztyn w instytucję kultury. Intensywne prace nad tym pomysłem toczyły się na początku ubiegłego roku. Nie doszło jednak do podpisania umów między samorządami a kolejarzami.
- Stary zarząd spółki wyraźnie grał na zwłokę, nowy jest bardzo zainteresowany tematem. Rozmowy wyraźnie przyśpieszyły i są konkretne - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa.
Jeśli decyzje w sprawie przekształcenia parowozowni będą zapadać szybko, problemem mogłyby okazać się pieniądze. - W ubiegłym roku samorząd województwa, powiat wolsztyński i miasto Wolsztyn miały zapisane w budżetach pieniądze na parowozy. W tym roku ich nie mamy. Będziemy musieli dokonać przesunięć z rezerw - wyjaśnia Jankowiak.
Najwięcej czasu może zająć więc głosowanie decydujące o przekazaniu pieniędzy na przekształcenie parowozowni w instytucje kultury. Decyzję będą musiały w swoim czasie podjąć rady miasta i powiatu wolsztyńskiego, a także radni sejmiku wojewódzkiego.
Anna Skoczek/szym