Linie wysokiego napięcia powinny wisieć 8 metrów nad ziemią, a wiszą 2 metry niżej. To poważne zagrożenie. Nowa linia ma przesyłać dwa razy więcej energii. "Słupy będą jednak bardzo wysokie i właśnie tego obawiają się mieszkańcy" - mówi prezes Stowarzyszenia "Ekologiczna Wielkopolska" Robert Jankowski.
Stowarzyszenie złożyło w czwartek pismo u wojewody. "Inwestor ma kilka wariantów przebiegu tej linii. Postaramy się znaleźć kompromis" - mówi rzecznik wojewody Tomasz Stube.
Wojewoda zorganizuje spotkanie w tej sprawie. Zaproszeni będą mieszkańcy, wykonawca oraz inwestor, czyli Polskie Sieci Energetyczne.
Mieszkańcy chcą by słupy były postawione jak najdalej od ich domów, ale też by nie były budowane w lasach, w których żyją zagrożone gatunki roślin i zwierząt. Budowa linii z Pleszewa do Piły ma się zakończyć w 2021 roku.
Maciej Kluczka/mk
Brawo Głos Rozsądku! Nic dodać nic ująć
Więcej takich ludzi i takich wypowiedzi i może wszyscy wyjdziemy z tego bagna cało.
Dziękuję Panu/Pani.
Skoro jest to inwestycja celu publicznego i na dodatek finansowana z podatków nas wszystkich to czemu jedni dorzucają się tylko podatkiem a inni jeszcze utratą majątku życia? Chyba nie jest to sprawiedliwa zrzutka na inwestycję, która ma służyć wszystkim... Niech się wszyscy zrzucą po równo i zostanie to zrobione porządnie - tak, aby nikt nie ucierpiał. Linia kablowa wydaje się być rozwiązaniem konfliktu, wystarczy tylko chcieć. Jeśli nie ma kasy, to zrobić o połowę inwestycji mniej, ale za to porządnie. PSE samo przyznaje, że inwestycje są na wyrost (na 50 lat do przodu), a robi ich obecnie mnóstwo. Więc lepiej zrobić połowę tego, a dobrze i nie krzywdząc nikogo... Na drugą połowę uzbiera się za 20 lat jak już będzie potrzebne, a nie "na wyrost"...
Zgadzam się z tym co napisała zatroskana. PSE wiedzą co robią. Nas spotkało to pierwszy raz w życiu i wydaje nam się, że to coś wyjątkowego... Dla PSE to codzienność i takie protesty to oni "zjadają codziennie na śniadanie". Wszystko mają zaplanowane, a każdy nasz argument i protest przewidzieli i celowo wpisali do dokumentacji takie rzeczy, żeby wbić kij w mrowisko. Na dodatek mają tam zapis, że nie biorą odpowiedzialności za podane tam dane :)))) Czyż nie sprytne? Potem będą mieć argument, że w każdym wariancie są protesty, więc coś i tak musieli wybrać - zresztą podobne stwierdzenie już padło z ust rzecznika PSE w programie TV.
Jeśli chodzi o linie kablowe to PSE na każdym kroku kłamie. Pierwsze linie kablowe 400kV już w Polsce są:
http://electrum.pl/aktualnosci/fw-korytnica-pracuje/. Firma Electrum i PSE zrealizowały taki odcinek linii kablowej. A jeszcze niedawno na spotkaniu z mieszkańcami PSE KŁAMALI nam prosto w oczy, że w Polsce takich linii NIE MA.... Dodatkowo jako argument podają "w przypadku awarii nie daje możliwości szybkiej naprawy linii". Wiadomo jednak, że awaryjność linii kablowej jest nieporównywalnie mniejsza niż napowietrznej - właściwie zerowa. To gdzie tu logika i co to za argument?
-by powstała nowa linia, najpierw trzeba wybudować nową - tymczasową, później wyłączyć starą
(po co wyłączać starą skoro jest wspaniałym zabezpieczeniem - linią awaryjną? przecież chodzi o interes Polaków?
-nowa linia ma inną budowę - słupy staną w nowych miejscach, stare słupy będą bezużyteczne bo mają inne pole podstawy - obecne mają około 30 metrów a nowe około 70 metrów
-plan zakładał wariant 400kv a bieżącwe plany to 2 x 400kv a to jest różnica.
Taniej i łatwiej będzie wykupić domy leżące w bezpośrednim sąsiedztwie wariantu VI ale jeśli dojdzie do realizacji to krew poleje się po obu stronach barykady i myślę, że PSE już teraz powinno trenować umiejscowienie linii pod ziemią nawet jeśli nie mają takich zwyczajów ale niech nie twierdzą że jest to niewykonalne. Argument, o tym że nie robimy linii wokół Berlina tylko na polskiej wsi do mnie nie przemawia bo pod naszym nosem mamy najdroższą na świecie autostradę więc "sky is the limit".
Na koniec chciałbym wyrazić smutek, że Skórzewo, które również będzie podziwiało biało czerwone kolosy, jakoś nie angażuje się w sprawę a to przecież potężne osiedle i potężne straty, nowopowstałe w około 50 % osiedle Grafitowe również.
.Korytarz został wyznaczony dość dawno.Wtedy nikt nie protestował?
A jeśli już tak bardzo POLITYCZNIE to przypomnę, że wariant VI rekomendowały władze z jedynie słusznej koalicji PO-PSL ze swoim idolem prezydentem bulem.Już historia.Pewnie wartałoby zajrzeć do przetargu
To jest MODERNIZACJA a nie budowa nowej linii. Korytarz jest zarezerwowany i niech tak zostanie.
Wielką krzywdą jest wciskanie komuś między domy czegoś co nigdy tam powsta nie miało. Żal mi tych ludzi.
Państwo (wariant I) wybudowaliście domy świadomie przy linii to teraz ponoście tego konsekwencje.
Forsowanie wariantu najgorszego z możliwych dla ludności – czyli wariantu I (pierwszego) należy uznać za niedopuszczalne, sprzeczne z zasadami dobrego sąsiedztwa i zasad współżycia społecznego. Szczególnie przykry jest fakt, że wójt Tarnowa Podgórnego - Czajka nie zaprosił do wspólnych rozmów władz Gminy Rokietnica. Prowadzone za plecami Rokietnicy rozmowy o nas, bez naszej obecności budzą jak najgorsze skojarzenia, a szkoda, bo do tej pory nasze relacje z sąsiadami układały się, co najmniej poprawnie.
Pomysł prowadzenia inwestycji w obszarze intensywnej zabudowy mieszkaniowej może wydawać się dziwny, choć nie niewytłumaczalny, bo jeśli wsłuchać się w głosy mieszkańców Dąbrowy podczas nagrania TVP3 Poznań to można odnieść wrażenie, że chodzi o prywatny interes wpływowych polityków jednej z podpoznańskich gmin. Pozostaje mieć nadzieję, że ten wątek zostanie wyjaśniony nie tylko przez redaktorów programów interwencyjnych.
Okazuje się, że z dokumentów PSE S.A wynika, że nie tylko Wariant I, ale również pozostałe warianty, które mogłyby przebiegać przez Gminę Rokietnica zostały uznane przez ekspertów Polskich Sieci Energetycznych S.A. za najbardziej kolizyjne. Oznacza to, że ewentualna budowa linii 2×400 kV w wariantach I,III oraz IV spowodują najwięcej wyburzeń domostw, a także narażą największą liczbę ludności na konieczność mieszkania w odległości od 35-100 metrów od wysokich na ponad 50 metrów słupów wysokiego napięcia. PSE S.A preferują VI (szósty) Wariant przebiegu linii 2x400kV. źródło: Studium Wykonalności dla Zamierzenia Inwestycyjnego str. 54
Z opinia tą nie zgadzają się lokalni politycy powiązani z jedną z partii politycznych. Osoby te wywierają kuluarowe naciski na zamawiającego oraz wykonawcę linii firmę IDS Bud S.A. aby skłonić te firmy do zaakceptowania I wariantu twierdząc, że to najlepszy wariant inwestycyjny. Trzeba jasno powiedzieć – to nieprawda. Twarde dane mówią zupełnie coś innego.
Panie Kiekrz. Widzę że spodobało się Panu określenie "niesprawiedliwoś społeczna" Zanim jednak Pan go użyje nastepnym razem proszę sprawdzic co znaczy bo w Pana wpisie jest to nadużycie. To co robicie Państwo- mieszkańcy wzdłuż wariantu I - jest nie tylko społecznie niesprawiedliwe ale i niemoralne. Kim trzeba byc żeby tak postępowac? Zakłamanie i brak sumienia.
To Państwo wybierając działki pod budowę wybrali miejsca przy liniach. Jak płaciliście grosze za ziemie których nikt nie chciał to gęby się Wam śmiały. Wtedy nie myśleliście o zdrowiu swoim i swoich dzieci????? Teraz nagle dochodzicie do wniosku że to takie niezdrowe! Że Wasze dzieci będą chorowac! Dlaczego nie martwiliście się o zdrowie swoich dzieci wybierając miejsce w którym będą się wychowywac? Cóż za ignorancja. Pretensje mozecie miec TYLKO do siebie. Odpowiedzialne osoby kupiły działki z dala od lini- dla siebie i SWOICH dzieci. Więc nie wciskajcie im swojego bajzlu tylko weźcie na klatę odpowiedzialnośc za SWOJE decyzje. Mądre czy nie- to pozostawiam bez komentarza
Będę całym sercem za zwlennikami wariantu I. Bo to co próbujecie zrobic tym ludziom jest niemoralne !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brzydzę się takim postępowaniem.
Jak można twierdzić że wariant 6 jest tańszy od wariantu 1 skoro jest prawie 30km dłuższy, czyżby Pan tylko słyszał o tym a nie doczytał dokładnie?
Jak można ŚWIADOMIE budować się pod linią a teraz cwaniakować i spychać to obciążenie na innych( bo Pan zarobi na wartości )??? To jest MORALNE?
Linia jest wg. PSE MODERNIZOWANA(remont) z NOWĄ LOKALIZACJĄ ???
Żeby było jasne nie mieszkam ani pod linią ani na trasie wariantu 6 -do obydwu mam daaaaaaaleko!
- po co budowaliście domy blisko linii skoro przeszkadza Wam napromieniowanie?
- a społecznie sprawiedliwe jest wciśnięcie komuś swojego smrodu???
to WY świadomie budowaliście domy blisko linii- bo tanio było... A teraz czujecie się napromieniowani? Chyba faktycznie coś Panu zaszkodziło....
Skoro w Wariancie 1 28 domów ma być wyburzonych, oznacza to, że już teraz stoją nielegalnie, czyli w pasie technologicznym istniejącej, działającej i równie niebezpiecznej linii 220kV. Czemu jeszcze nikt ich nie wyburzył?
Niech "postronni" ocenią jeszcze czy wyburzenie 14 domów, które zbudowane zostały z dala od linii jest bardziej sprawiedliwe niż wyburzenie 25, które świadomie zbudowały się przy linii istniejącej i działającej linii 220kV. Każdy z nich miał możliwość oceny infrastruktury jaka znajduje się obok działki gdy budował tam dom. W Wariancie 1 to domy powstały obok istniejącej linii, a nie linia obok domów. W Wariancie 6 chcą wrzucić ludziom linię wbrew wszelkim dotychczasowym planom. A tym, którzy zbudowali się świadomie obok linii chcą ją zdemontować... i to ma być ta społeczna sprawiedliwość...
Powołujecie się na to co rekomenduje PSE (...i wykonawca? To chyba nadinterpretacja - wykonawca nie wypowiedział się co preferuje)... a w dokumentacji PSE jasno jest napisane, że Wariant 6 jest bardziej szkodliwy społecznie. Nie ma go w żadnych planach i jest wrzuceniem linii ludziom, którzy budowali się jak najdalej od niej.
"Mieszkańcy przez szereg lat zostali już dostatecznie narażeni na zły wpływ pola energetycznego." To już w ogóle mnie rozwala... Rozumiem, że skoro Wy z własnej woli osiedliliście się obok linii i już Was napromieniowało tak, że pleciecie bzdury, to teraz kolej, aby nas napromieniowało mimo, że świadomie sprawdzaliśmy plany i szukaliśmy miejsca z dala od linii?
Czy ktoś KAZAŁ Wam budować się pod linią??? Dlaczego zbudowaliście się obok 220kv? To nie linia powstała obok Was tylko to WY zbudowaliście się świadomie obok niej! Nie wiem z jakich powodów, pewnie ziemia była warta grosze... Teraz liczycie na demontaż linii kosztem ludzi, którzy zbudowali się z dala od niej.
Trasa przeciwko protestują mieszkańcy Tarnowo jest preferowanym przez PSE i wykonawcę wariantem, który w najmniejszym stopniu dotyka gospodarstwa domowe !!! Budowanie po trasie istniejącej linii ( nr 1 ) jest społecznie niesprawiedliwe i najdroższe. Mieszkańcy przez szereg lat zostali już dostatecznie narażeni na zły wpływ pola energetycznego. Wybór trasy powinni dokonać urzędnicy na podstawie badań i opracowań ekspertów i burzy medialne zaangażowanych polityków. Ps. W Gminie Tarnowo zdecydowanym liderem w Wyborach do Sejmu została PO a PiS daleko, daleko w tyle.