Po powrocie lekarza zbadali alkomatem policjanci. - Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Rozwiązaliśmy już umowę z lekarzem. Badaniom poddali się także dwaj ratownicy medyczni, którzy pracowali w tym dniu. W ich wypadku wynik pomiaru był zerowy - powiedziała nam prezes wyrzyskiego szpitala, Anna Borowska.
Lekarz wcześniej zatrudniany był na dyżurach świątecznych i nocnych w poradni rodzinnej wyrzyskiego szpitala, ale nie zauważono wtedy jego ewentualnych problemów z alkoholem. Postępowanie w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Pile.