Ustalenia inspektorów są jednoznaczne - mówi Radiu Poznań Daria Wojtczak-Gałążewska, rzecznik prasowa Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu Państwowej Inspekcji Pracy.
Podczas kontroli ustalono, że przyczyną wypadku było niezabezpieczenie ścian wykopu przed osunięciem ziemi, a także tolerowanie przez osoby sprawujące nadzór odstępstw od przepisów i zasad BHP. Przede wszystkim te osoby dopuściły pracowników do pracy w warunkach narażenia ich na utratę zdrowia i życia oraz nie sprawowały właściwego nadzoru nad wykonywanymi pracami. Podczas czynności kontrolnych inspektorzy ustalili, że przede wszystkim pracodawca nie zapewnił odpowiednich warunków BHP
- mówi Daria Wojtczak-Gałążewska.
Państwowa Inspekcja Pracy skierowała wniosek do sądu o ukaranie pracodawcy. Swoje ustalenia inspektorzy prześlą do kościańskiej prokuratury, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.