Może już czas ograniczać ich liczbę? Po co w ogóle zostaje się strażakiem ochotnikiem, skoro wiąże się to z dodatkową, ciężką i ryzykowną pracą? Czy chodzi o dodatkowe pieniądze, wypłacane za udział w akcjach? Jest to najczęściej około 15-16 złotych za godzinę dla strażaka ochotnika biorącego udział w akcji ratowniczej. Stawki ustala gmina. Jak działa OSP? Co sprawia, że strażacy OSP reagują na wezwanie w kilka minut?
Czy pracodawcy muszą się zgodzić na udział strażaka-ochotnika w akcji, kiedy ten akurat jest w pracy, a dostaje wezwanie do pożaru lub wypadku? Jakie atuty mają jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej? Przede wszystkim jednostki ochotnicze pierwsze docierają na miejsce zdarzeń, bo mają blisko. Poza tym wiedzą jak wyglądają obiekty, które będą gasić, bo znają swój teren. Wiedzą też, gdzie znajdują się hydranty i w jakich warunkach przyjdzie im działać.
Zawodowa, czyli Państwowa Straż Pożarna w to najwyższy poziom profesjonalizmu. Czy zawodowi strażacy są lepsi od ochotników? Czy w Poznaniu pożary gaszą tylko zawodowcy, a "na prowincji" tylko ochotnicy? Do jakich akcji jeżdżą strażacy z OSP? - Strażacy z OSP nie tylko gaszą pożary, ale też udzielają pomocy ofiarom wypadków. W małych miejscowościach spełniają jeszcze inne, ważne role. OSP jest filarem życia kulturalnego, podobnie jak Koła Gospodyń Wiejskich - zwraca uwagę starszy kapitan Sławomir Brandt.
- Z istnienia i działania Ochotniczych Straży Pożarnych możemy być naprawdę dumni - uważa brygadier Robert Klonowski, który niedawno spotkał się ze strażakami w Bułgarii. - Jak się okazuje w Bułgarii ochotniczej straży pożarnej nie ma i strażacy z Bułgarii byli zachwyceni systemem, który działa u nas - dodaje.
Kto myśli, akcje strażaków-ochotników to radosne, amatorskie działanie, jest w błędzie, bo praca strażaków z OSP jest kontrolowana przez strażaków-zawodowców. W Wielkopolsce trwają właśnie kontrole jednostek OSP. Jakie są wyniki? - Inspekcje pokazują, że jednostki są bardzo mobilne, szybko ruszają na ratunek i można na nich polegać - ocenia młodszy brygadier Tomasz Wiśniewski z wielkopolskiej komendy PSP.
Działalność w OSP przydaje się tym, którzy myślą o zawodowej służbie strażackiej. Strażakom-ochotnikom łatwiej jest później zostać zawodowcami. Czy zawodowy strażak może być też ochotnikiem? Młodszy brygadier Tomasz Wiśniewski z wojewódzkiej Komendy PSP w Poznaniu mówi, że bardzo ważna jest taka podwójna rola strażaka z PSP i obecność zawodowca wśród ochotników.
Czy działalność w OSP spotyka się ze zrozumieniem? Przecież taki pracownik-strażak może być problemem dla firmy, bo "ciągle" biega do pożarów. Na szczęście z każdym rokiem zmienia się mentalność pracodawców zatrudniających strażaków-ochotników. A co o Ochotniczej Straży Pożarnej sądzą Nasi Słuchacze? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.
Każda jednostka OSP ma swoje wymagania, brzuch można mieć naprawdę ogromny ale jeżeli ma kondycje i jest sprawny to dlaczego ale może być równie dobrze tak że są członkami OSP ale nie jeżdżą na akcje.