Informację o tym, że burmistrz Koła Stanisław Maciaszek złożył dziś rezygnację, opublikował miejscowy portal internetowy, powołując się na… rozmowę z burmistrzem. Kontaktu jednak z samym głównym zainteresowanym – nie ma.
Przypomnijmy, że od wielu miesięcy burmistrz jest zawieszony w swojej funkcji z powodu prowadzonego przez CBA śledztwa w sprawie przekroczenia przez niego uprawnień.Formalnie Maciaszek pozostawał więc burmistrzem, ale miastem zarządza jego zastępczyni. On sam zarejestrował swój komitet wyborczy i chce ponownie ubiegać się o fotel burmistrza Koła.
Wracając jednak do wspomnianej rezygnacji – do kolskiej policji wpłynęło zawiadomienie, że ktoś, korzystając z telefonu burmistrza poinformował o jego rezygnacji, do tego - dojść miało do sfałszowania podpisu pod oświadczeniem o rezygnacji. Kolscy policjanci potwierdzają te doniesienia. Jednocześnie - o rezygnacji nie wie nic koniński komisarz wyborczy, który tę rezygnację - zgodnie z prawem powinien otrzymać. Żadnego dokumentu w tej sprawie nie dostał też przewodniczący rady miasta Koła.
Jutro postaramy się przyjrzeć dokładniej tej sprawie.