Jan Mazurczak: "Z kojarzeniem Poznania za granicą bywa różnie. Nieraz mylony jest z Poczdamem. Często jedyne skojarzenie dla obcokrajowca to Poznań piłkarski, to klub Lech. W Polsce, z dużych miast, odskoczyły Kraków i Warszawa. Gdańsk, Wrocław i Poznań są mniej więcej na tym samym poziomie przyciągania turystów. Oczywiście u nas to są także goście targowi i konferencyjni. Ale zdecydowanie gonimy Gdańsk i Wrocław - co roku mamy o kilkanaście procent więcej turystów. I krajowych i zagranicznych. Polecam prosty test - ile języków miesza się codziennie na naszym Starym Rynku w południe przy koziołkach?
Od 1 do 3 maja zapraszam na 8 edycją Poznania za pół ceny. Mamy blisko 180 partnerów. A nowości? Po raz pierwszy będą aż trzy statki z wycieczkami po Warcie! Wracamy nad Wartę, bo czegoś takiego nie było chyba od kilkudziesięciu lat... Debiutują w Poznaniu za pół ceny - melexy, które będą startować z ulicy Franciszkańskiej. Mamy - uwaga - drezynę z Mosiny do Puszczykowa. To tylko przykłady... Do tego około 80 restauracji, około 40 hoteli, około 50 instytucji rekreacyjnych i kulturalnych, kilkadziesiąt spacerów tematycznych po Poznaniu. Wszystkie szczegółowe informacje znajdą Państwo pod adresem: www.poznanzapolceny.pl i na specjalnie przygotowanych ulotkach." (cała rozmowa poniżej)