Co dwa lata organizowane są tego typu zjazdy. Przyjeżdżają na nie osoby, które po wybuchu drugiej wojny światowej i masowych deportacji trafiły najpierw na Syberię i do Kazachstanu, a w 1942 roku do Indii.
Polacy wspominają, że zostali życzliwie przyjęci przez miejscową społeczność. Po zakończeniu wojny rozjechali się po całym świecie, niewielu wróciło do Polski. Indie zawsze pozostały w ich pamięci. Podczas prawie tygodniowego zjazdu zwiedzą między innymi Poznań, Kórnik i Gniezno.