Starostwo Powiatowe w Gnieźnie chce połączyć średnią szkołę gastronomiczną z sąsiednią szkołą rolniczą. O zamiarze likwidacji dyrekcja szkoły dowiedziała się z programu nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Gnieźnieńskiego, która odbędzie się w najbliższy wtorek.
Beata Tarczyńska, starosta powiatu, twierdzi, że likwidacja jest tylko "na papierze", bo w gruncie rzeczy chodzi o połączenie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, które i tak są w tym samym budynku. Tłumaczy połączenie względami organizacyjnymi i ekonomicznymi. - Żaden z nauczycieli nie straci pracy. Średnia uczniów w szkołach będzie tyle samo - od 500 do 600 - wyjaśnia.
Jednak z tymi argumentami nie zgadza się dyrektor ZSP nr 4 - Dariusz Banicki. - Taka decyzja jest dziwna. Właśnie przystępujemy do programu "Zawodówka jest OK", a pierwszą decyzją zarządu jest likwidacja szkoły kształcącej w zawodach cieszących się ogromnym zainteresowaniem rynku. D
Decyzja o likwidacji szkoły ma zapaść na wtorkowej sesji rady we wtorek. Rodzice, nauczyciele i uczniowie likwidowanej szkoły zapowiadają w jej trakcie protest.
Rafał Muniak/jc/szym