NA ANTENIE: Klasyka na bis
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Policjant miał prawo zastrzelić psa

Publikacja: 26.09.2016 g.10:56  Aktualizacja: 27.09.2016 g.14:29
Poznań
Nie będzie żadnych konsekwencji wobec policjanta, który w Kole zastrzelił agresywnego psa.
walki psow amstaf - Policja/Gniezno
/ Fot. (Policja/Gniezno)

W miniony weekend spacerujący z psem mężczyzna został zaatakowany przez agresywnego amstaffa. Wezwał na miejsce policję. Mundurowi powiadomili pracownika łapiącego bezdomne zwierzęta i obserwowali wałęsające się między blokami zwierzę. W pewnym momencie amstaff zaatakował po raz kolejny. Tym razem kobietę spacerującą z psem. Wtedy jeden z policjantów wyciągnął broń i strzelił do agresywnego zwierzęcia.

Zwłoki zwierzęcia zostały zabezpieczone przez lekarza weterynarii. Policjanci znają najprawdopodobniej właściciela amstafa, ale jak informuje Krzysztof Jóźwiak, rzecznik policji w Kole, jeszcze nie udało się z nim skontaktować. Zasadność użycia broni palnej zbadał już Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Po analizie zebranego w sprawie materiału dowodowego nie stwierdzono żadnych uchybień jeśli chodzi o zachowanie policjanta - podkreślał Krzysztof Jóźwiak.

abb/szym

http://radiopoznan.fm/n/ZEyB70
KOMENTARZE 3
Miki 27.09.2016 godz. 10:47
"Amstaff to paskudne psy". Napisal zapewne czlowiek ktory psa widzial w telewizji bądź 100m od siebie na spacerze pinczera :-D Zapewne jedyne zwierzatko jakie taka osoba miała to rybki bądź patyczak.
Piszac o rasie nie znajac jej udawadniacie jakimi ograniczonymi umysłowo ludzmi jestescie.
~~ 27.09.2016 godz. 07:51
amstafy to paskudne psy, porażka hodowli
Leonidas 27.09.2016 godz. 05:14
Skąd wiadomo, że to amstaff skoro właścciel jest jeszcze nie ustalony?! Miał kur....a rodowód przypięty do obroży? Porażka autora tekstu.