NA ANTENIE: KASHMIR/LED ZEPPELIN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Na stadionie przy Bułgarskiej też malują trawę

Publikacja: 01.08.2018 g.13:41  Aktualizacja: 01.08.2018 g.15:28
Wielkopolska
Piłkarze Legii Warszawa rozegrali wczoraj mecz ze Spartakiem Trnava. Rozpoczęli na biało, a skończyli na biało-zielono.
received_1083900448445706 - Legia Warszawa, Twitter
/ Fot. (Legia Warszawa, Twitter)

Wczoraj Legia Warszawa odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów po dwumeczu ze słowackim Spartakiem Trnava.

Jednak duże rozbawienie kibiców w czasie wczorajszego spotkania wywołało to, że słowacka drużyna pomalowała murawę na zielono, a farba mocno pobrudziła piłkarzy. Jak mówi opiekun boiska Lecha Poznań, Grzegorz Szulczyński, zabieg wykonano, żeby trawa wyglądała lepiej w telewizji.

- Na pewno zrobiono to za późno. Nie wiemy, raczej nie wyglądało na to, że spadł deszcz i to się nie zdążyło wszystko wysuszyć. Różne są też rodzaje tych farb barwiących murawę. Jedne szybciej wysychają, jedne są bardziej zielone, są niebieskie i w połączeniu z żółtą trawą powodują kolor zielony. My też nieraz takie zabiegi stosowali, co prawda nie na całym boisku, a na jakichś wybranych fragmentach, często gdzieś tam wypalonych. To jest normalna rzecz – podkreśla.

Jak dodaje grasskeeper Grzegorz Szulczyński, pielęgnacja trawy na stadionie Lecha to całoroczny wysiłek. Jedyna dłuższa przerwa w meczach to półtora miesiąca między grudniem, a lutym. Zimą trzeba więc wykonać najważniejsze naprawy i wyhodować nową trawę. 

Natomiast pracownicy stadionu Górnika Konin twierdzą, że trawy nie malują, bo o nią dbają. Dariusz Śpiewak, który dba o płytę stadionu im. Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego ma przepis na zieloną trawę. Nawadniamy, żeby ta trawa miała odpowiednią wilgotność i w dobrych warunkach się rozwijała. Konińska trawa nie budzi zastrzeżeń ale wymaga to wielu zabiegów - częstego koszenia, nawadniania, napowietrzania.

Wymaga to codziennej niemal pracy. Jeśli zaś chodzi o malowanie - jak się dowiedzieliśmy - to wcale nie rzadka praktyka. Używa się do tego ekologicznych farb, a powodem malowania są względy estetyczne. 

Sandra Soluk/Sławomir Zasadzki

http://radiopoznan.fm/n/huTZqo
KOMENTARZE 1
Boryna ze wsi 01.08.2018 godz. 15:28
kiedyś wojsko musiało trawę w koszarach malować na zielono, na przyjazd szychy lub za kare. Czyli mentalność kapralska w ludziach tkwi!!???