NA ANTENIE: SMALLTOWN BOY/BRONSKI BEAT
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pomysły od innych - warto kopiować!

Publikacja: 22.08.2013 g.12:20  Aktualizacja: 22.08.2013 g.12:30
Poznań
Strefa Tempo 30, rewitalizacja starych kamienic, siłownie na świeżym powietrzu to nie są poznańskie pomysły. Zostały podpatrzone w innych miastach. Czy Państwo też wędrując po Polsce i Europie zauważyli coś, co chcieliby mieć w swojej miejscowości? Urzędnicy nie ukrywają, że szukają dobrych doświadczeń w innych miastach - a inne miasta robią dokładnie to samo.
Siłownia Openair - park Kasprowicza - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Czasem nie trzeba jechać daleko w świat, czasem pomysły warte kopiowania zauważamy w innych miastach Polski. Np. w Jarocinie są bardzo ładne i solidne kosze na śmieci. Podobne mają wkrótce pojawić się w Poznaniu, bo pojawiły się w katalogu mebli miejskich. A co Państwo widzieli podczas swoich wyjazdów do innych miast, co chętnie byście przenieśli do swoich miejscowości?

W Krakowie turyści zachwycają się tym, że tam zamknięto dla ruchu samochodowego na Rynku i małych uliczkach, które do niego dochodzą. Wiadomo, że nie wszystkim mieszkańcom się to podobało, ale rozwiązanie funkcjonuje i zwiedzający Kraków bardzo je chwalą. Poznań też podgląda takie rozwiązania, chociaż u nas to wyciszanie ruchu na Starym Mieście idzie dość opornie.

Czy podróżując po Polsce i Europie zauważamy w innych miastach takie rozwiązania, pomysły, które oczami wyobraźni widzimy w swoich miastach? Co Państwo przenieśli z innych miast, do swoich miejscowości? Andrzej Soboń, z Urzędu Miasta Poznania o tym, że w czasie podróży do innych miast trzeba podglądać, bo podróże kształcą. Czasem jednak pewne rozwiązania nas dziwią. Np. w Niemczech nie stawia się ławek, żeby nie spali na nich bezdomni. Zachęca się by ludzie siadali w kawiarniach czy ogródkach piwnych. A w Poznaniu mieszkańcy i rady osiedli domagają się więcej ławek w centrum miasta. 

Radny Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Poznania, zaleca ostrożność w  kopiowaniu pomysłów z innych miast. Jednak Poznań bardzo wnikliwie przygląda się np. partnerskiemu miasto z Niemiec. Hanower jest miastem, na którym poznańscy urzędnicy mocno się wzorują. Drogowcy podpatrują np. jak tam się jeździ po mieście.

Są w Polsce miasta, z których doświadczeń moglibyśmy może coś zaczerpnąć. Wielu poznaniaków chwali rozwiązanie zastosowane na przejściach i skrzyżowaniach w Toruniu, gdzie na sygnalizatorów są minutniki i kierowcy dokładnie wiedzą za ile sekund będą mieć zielone.

W Poznaniu mamy sporo takich rozwiązań, które skopiowano z zagranicy. Konsultacje społeczne to nie jest rodzimy pomysł. Tak samo jak kawiarenki obywatelskie czy sąd obywatelski. Co z nowymi pomysłami, co z tym czego nie widzieli urzędnicy a zobaczyli gdzieś mieszkańcy? Miasto ma rozwiązanie. Zachęca by je zgłaszać do budżetu obywatelskiego, a także przedstawiać prezydentowi np. w czasie spotkań w kawiarence obywatelskiej.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 9
Rychu 23.08.2013 godz. 09:53
A w rosyjskim Soczi ma stanąć pomnik Chrystusa Króla (autorstwa jakiegoś Zuraba Cereteli), wyższy od tego w Świebodzinie aż o 30 metrów!!!
Warto by Poznań na tę jawną ruską prowokację jakoś zareagował i kopiując załatwił Ruskich.
Slawek Napierala 22.08.2013 godz. 14:02
Sluchalem audycji w Srodku Dnia
W Danii w Odense, tez widzialem jedno ze skrzyzowan odmierzajace czas nie tylko dla kierowcow ale i dla pieszych.
Wogole w Danii, to na rowerzystow uwarzaja kierowcy.
I tez jest tak jak w Niemczech, ze butelki plastikowe i puszki w sklepie skupuja i nie potrzeba paragonow za butelki.
Grzegorz 22.08.2013 godz. 13:04
Dodam, że w Hannoverze na przystankach tramwajowych umieszczone są tablice na których piktogramy informują za ile minut przyjedzie dany tramwaj - też dobre rozwiązanie.
W Hannoverze jest jeszcze tramwaj, który w okolicach centrum zjeżdża pod ziemię (U-Bahn), jeździ jak metro i nie koliduje z ruchem drogowym.
Janek 22.08.2013 godz. 13:01
@Turysta
Tak w zasadzie restauracje nie powinny przyjmować towaru (żywności), tymi samymi drzwiami, któredy wchodzą goście. Taki wymóg sanepid nakłada.
Bo Polacy to muszą stanąć najbliżej drzwi, bo czują się ważni. Gdzie mają tyle chodzić, skoro mają samochód kupiony za oszczędności życia to muszą się pokazać... taka mentalność
Grzegorz 22.08.2013 godz. 12:53
Dodam jeszcze w Rumunii przy krawężnikach są wydzielone podjazdy dla wóżków, co bardzo ułatwia transport dla mam oraz inwalidów, czy rowerzystów. Tam wysokie krawężniki nie są zmorą tychże osób, a u nas?
Grzegorz 22.08.2013 godz. 12:52
W Rumunii w wielu większych miastach na sygnalizatorach świetlnych odmierza się zegar pokazujący ilość sekund do zmiany świateł, bardzo przydatny dodatek, pozwalający upłynnić ruch. Niby biedny kraj ale pod tym względem nas wyprzedzili.
W Czechach, Szwecji, Słowacji, Francji, w marketach funkcjonują autoamty do oddawania butelek (w Szwecji nawet PET i ALU), po czym pobieramy bilecik i przy kasie pani kasjerka odlicza nam pieniądze za oddane butelki od rachunku.
W Polsce powinna obowiązywać kaucja na butelki PET oraz puszki od piwa (Szwecja), byłby większy porządek i opakowania nie walałyby się po ulicach. Ale to w Polsce jeszcze daleka droga...
Pozdrawiam
Takie proste rzeczy, których w Polsce nie ma i zapewne długo nie będzie.
Rowerzysta 22.08.2013 godz. 12:45
Będąc na Florydzie mogłem przyczepiać swój rower na zewnątrz, z przodu autobusu miejskiego. Podchodzisz, przyczepiasz, pan kierowca patrzy i czeka, wsiadasz i jedziesz!
Pomysłodawca 22.08.2013 godz. 12:41
Niestety miasto nie słucha swoich mieszkańców. Zgłaszane są dziesiątki pomysłów, realizacja następuje przy nielicznych. Zjeżdżalnia do bagażów i ludzi na dworcu - rozwiązanie z Holandii - nie można zrealizować, bo nie.... Ponad 100 propozycji My-Poznaniacy co do komunikacji miejskiej - ile zrealizowano? Może osiem.... Podwyższone przystanki, żeby mogli wsiadać seniorzy - może za rok lub dwa (jeden będzie na Gwarnej). Maszyn do rozmieniania pieniędzy nie ma nigdzie!! Miejsc do podładowania komórek, nigdzie! A kładki dla pieszych (i rowerzystów) przez rzekę? Wiedeń zafundował pieszym most przed Dunaj za pareset milionów Euro - w przeprosinach za elektrownię na rzece!
Turysta 22.08.2013 godz. 12:34
Znowu jakieś opowiadanie bzdur, że zamknięcie Starego Rynku uniemożliwia dostawy! Twierdza Kalamegdan w Belgradzie jest zamknięta dla samochodów a działa tak kilkanaście restauracji, pubów i kawiarenek. Jak? Towary dowożone są wózkiem ręcznym ze wspomaganiem. I działa? Działa. Dostawy można też robić np. do godz. 10 i po 20, albo "od tyłu" z tzw. ulicy równoległej. Wiele sklepów ma swój "tył" i można zrobić dostawę stamtąd. Tak to się robi na zachodzie. Ale u nas pan dostawca musi podjechać od frontu! A poza tym w BERLINIE są dziesiątki ulic zamkniętych dla samochodów lub z zakazem parkowania. Głównie w centrum. Zabranianie parkowania w centrum ma sens. Jest parking podziemny na Pl. Wolności. jest pełno parkingów płatnych. Dlaczego ludzie muszą zaparkować pod swoim sklepem czy restauracją? Nie mogą podejść? Dupy potem rosną!