Kobieta wracała z firmowej imprezy na Starym Rynku do mieszkania w okolicach Ronda Rataje. "Szła pieszo, ale chciała wezwać taksówkę" - mówią: chłopak zaginionej Adam Olbrychowski i brat Piotr Tylman. Podkreślają, że Ewa jest pogodną osobą, bardzo towarzyską, nie ma żadnych wrogów. Rodzina zadzwoniła do wszystkich znajomych kobiety, ale jej nie znalazła. W mieście rozkleiła plakaty z informacją o poszukiwaniach. Rodzina wyklucza ucieczkę kobiety.
"Sprawdzamy monitoring z ulicy Mostowej, Kazimierza Wielkiego i Mostu Świętego Rocha" - mówi Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji. Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogą pomóc w znalezieniu 26-latki.
Policjanci czekają pod numerem telefonu: 61 841 23 13. Ewa Tylman ma ciemne oczy, około 165 cm wzrostu, jest szczupła, ma ciemne proste włosy sięgające do ramion.
Maciej Kluczka/int