Córka kompozytora założyła na portalu GoFoundMe zbiórkę na zakup sprzętu medycznego. Anastazja poinformowała, że jej ojciec ciężko choruje od dłuższego czasu. MSA, na które cierpi, uszkadza zakończenia nerwowe, aż zawodzą płuca.
Tata nie jest w stanie samodzielnie się poruszać i wymaga pomocy żony i dwóch opiekunów przy wykonywaniu podstawowych czynności, takich jak wstawanie z łóżka czy ubieranie się. Wymaga dużo pomocy innych ludzi, a także sprzętu, jak wózek inwalidzki. Nie można go zostawić samego, ponieważ często traci przytomność z powodu wahań ciśnienia krwi
- pisze córka artysty.
Jego zdrowie osiąga punkt, w którym będzie potrzebował bardziej specjalistycznej opieki pielęgniarskiej, innego opiekuna oraz więcej sprzętu wspomagającego i terapii, które umożliwią mu pozostanie w domu z żoną i dzieckiem, czego tak bardzo pragnie.
Ponieważ Jan Kaczmarek musiał przerwać pracę - koszty jego leczenia spadły na rodzinę i - jak pisze córka - przekroczyły ich możliwości, stąd apel o wsparcie.
Na razie zbiórkę założono na kwotę 10 tys. $ i na dziś kwotę tę przekroczono, niestety - choroba jest nieuleczalna i z pewnością na poprawę komfortu życia laureata Oskara potrzeba będzie więcej pieniędzy.