10 zrobiło to samodzielnie, cztery przy pomocy strażaków. Ogień pojawił się około 21.30 w mieszkaniu na parterze. 60 metrowy lokal został spalony. Do mieszkań nie mogły wrócić także pozostałe rodziny.
Jedna spędziła noc w lokalu socjalnym, pozostałe u znajomych i krewnych. Dopiero po opinii nadzoru budowlanego i konserwatora zabytków okaże się, czy budynek nadaje się do mieszkania. Dziś na miejscu mają się pojawić specjaliści i wydać opinię.
W akcji uczestniczyło 15 zastępów straży pożarnej z powiatu szamotulskiego i poznańskiego.