Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach odebrali zgłoszenie o pożarze budynku stodoły we wtorek przed godziną 21.
- Na miejsce zadysponowano dziewiętnaście zastępów straży pożarnej. Po dojechaniu pierwszego zastępu okazało się, że w ogniu stanął budynek gospodarczy i wiata na terenie kompleksu budynków gospodarczych należących do tartaku. Zagrożony zajęciem ogniem był także budynek mieszkalny, ale strażacy tak poprowadzili akcję, że nikomu nic się nie stało. Strażacy zakończyli akcję około godz. 3:00 w nocy - powiedział Radiu Poznań oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach starszy kapitan Przemysław Chojan.
W wyniku pożaru spłonęły maszyny do produkcji tartacznej i część surowca. Zniszczeniu uległy także budynki gospodarcze. Właściciel oszacował straty na blisko 550 tysięcy złotych.