NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pożegnanie Ilony Szwajcer

Publikacja: 03.12.2013 g.14:42  Aktualizacja: 04.12.2013 g.13:51
Poznań
Rodzina, przyjaciele, znajomi i koledzy z rozgłośni pożegnali dziś dziennikarkę Radia Merkury Ilonę Szwajcer. Na pogrzeb w Jej rodzinnym Wieleniu przyjechało kilkaset osób, między innymi z Piły, Koszalina i przede wszystkim z Poznania. - W swoich audycjach dotykałaś istoty naszego człowieczeństwa, będziemy mądrze korzystać z tego dorobku - powiedział nad grobem prezes Radia Merkury Mariusz Szymyslik.
Ilona Szwajcer 004 (czarno-białe) - Przemek Modliński
/ Fot. Przemek Modliński

Ilona jeszcze w poniedziałek prowadziła "Rozmowy po zachodzie". We wtorek rano trafiła do szpitala. Zmarła w środę, 27 listopada o godz. 18.30. Dla rodziny, przyjaciół i kolegów z radia wiadomość o jej śmierci była szokiem.

Za zgodą zmarłej Jej organy po śmierci dostali potrzebujący chorzy. Ilona wielokrotnie na antenie rozmawiała o problemach transplantacji organów w Polsce. Jak mówi jej przyjaciółka Kalina Olejniczak, zawsze nosiła przy sobie tzw. akt woli.

Ilona Szwajcer prowadziła w Radiu Merkurym "Babie lato", "Rozmowy po zachodzie", "Młynek kawowy", przygotowywała "Jasny Fyrtel".

Po studniach na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza wybrała karierę nauczycielską, ale przez lata dojrzewała w niej pasja dziennikarska. Początkowo realizowała ją w Gazecie Poznańskiej i Radiu Koszalin. W styczniu 1996 roku przywitaliśmy ją w Radiu Merkury. Początkowo była naszym głosem w Pile, ale w połowie 1998 roku dołączyła do zespołu w Poznaniu. To jej głos (od 12 lat) wypełniał nasze antenowe Babie Lato. Przynosił nam wszystkim opowieści o wielu ciekawych ludziach, książkach czy filmach, które Ilona bezbłędnie dostrzegała. Umiała docenić dobre historie, a swoich wyborów broniła elegancko, ale bardzo konsekwentnie.

Niewielu z nas ma taki barometr odczuwania, empatię, wrażliwość na innych, na codzienność. Czuliśmy to szczególnie słuchając prowadzonych przez Ilonę "Rozmów po zachodzie" czy "Młynka Kawowego" - audycji często pełnych odwagi w podejmowaniu najbardziej kontrowersyjnych tematów.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się we wtorek w Wieleniu n. Notecią.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 27
marhal 10.05.2014 godz. 09:58
Bardzo smutne epitafium

Gdzieś w pewnym mieście na pewnej planecie mieszkało dziewczę jak w cudnym świecie.
Miała Ilonka rodzinę cudną, lecz Jej z rodzinką bywało nudno, już Ją gdzieś ciągnie, już Ją gdzieś niesie, po co to wszystko zapytać chce się?. „ To moja praca, Ja się w tym mieszczę”.
Gawiedź lubiła Ją, wydzwaniała, swoje problemy Jej powierzała, pomocnej dłoni od Niej czekała. Lecz ta istota wątła i krucha z tego wszystkiego oddała duch.
Nikt nie pomyślał, że Ją też boli, no i zniknęła bez własnej woli.
WSZYSTKIM SIĘ POMÓC NIE DA!!!, I BASTA!!!
Gdyby to sama wcześniej wiedziała, dzisiaj by pewnie tu z nami biegała.

„Miarą wartości człowieka, nie jest stan jego posiadania, ale to, co robi dla innych ludzi”

Słuuuchaaacz
cz'ytacz 14.12.2013 godz. 16:19
Nie napiszę kondolencji ...,lecz napiszę krótko że
TO NIESPRAWIEDLIWE IŻ CI CO TAK "SZYBKO" ŻYJĄ,SZYBKO UMIERAJĄ


Lecz to jest niesprawiedliwe !!!
WieSz 04.12.2013 godz. 13:05
Miałam szczęście znać Ją od bardzo dawna, od lat 80-tych w Pile. Potem widywałyśmy się bardzo rzadko. Nie słucham radia, nie znam jej audycji, ale od tamtego pierwszego spotkania, pierwszej z nią rozmowy należy do kręgu najbliższych mi osób. Była niezwykła, świetlista, ciepła, dobra, wrażliwa i mądra. W pięknym kościele przy Grobli, na pożegnalnej mszy w Jej intencji usłyszałam o niej wiele pięknych słów, W listopadzie odeszły dwie kolejne osoby z mojego świata, moja siostra i Ilona i zrobiło się strasznie smutno. Muszę myśleć, że One stały się nagle potrzebne Tam...
jollo 04.12.2013 godz. 11:24
Trzeba ufać, że trafiła do lepszego, piekniejszego świata, w który przecież wierzyła. Na pewno tam czekają na Nią ważniejsze zadania.
Dawid 03.12.2013 godz. 22:49
Wszystkie audycje były wyjątkowe, a najbardziej będzie mi brakować głosu Pani Ilony.. Odsłuchałem ostatnią audycję Pani Ilony i nieprawdopodobne, że audycja była m.in o przemijaniu..
Hanna 03.12.2013 godz. 22:25
Nie znałam p.Ilony osobiście,ale znałam jej ciepły,młody,czysty,subtelny i radosny głos.Najładniejsza barwa głosu dla mojego ucha.Działał kojąco,był panaceum na złe chwile.Rozjaśniał najbardziej ponure dni. Głos,którego nie da się zapomnieć i za którym zawsze będzie się tęsknić.To dziwne! Nie znałam p.Ilony,ale nie mogę przestać o Niej myśleć. I jeszcze ten AMULET! Łzy wyciska z oczu. Piękny utwór,który zawsze będzie mi się z Nią kojarzył.
Życie zaskakuje,ale śmierć też!


'
Teresa K.Jarocin 03.12.2013 godz. 21:34
A ja jutro o 18.30 zapalę małe światełko do nieba
Alina z Piły 03.12.2013 godz. 21:24
Od dnia, kiedy dowiedziałam się o śmierci Pani Ilony nie mogę sobie znaleźć miejsca. Ciągle szukam odpowiedzi, dlaczego tak dobra kobieta, o tak pozytywnym nastawieniu do życia odeszła nagle? Dzisiaj w pracy cały czas myślałam o Niej, a po pracy do chwili obecnej przesiedziałam przed Internetem. Jestem Pilanką i jak Pani Ilona pracowała w Radio Koszalin, to tylko tej stacji słuchałam. Jej audycje, anielski, ciepły, głos, trzeźwość umysłu przyciągały uwagę słuchacza. Teraz napewno z Jackiem Kiepelem prowadzi rozmowy po tamtej stronie życia. Żegnam Panią Ilonkę
Ela 03.12.2013 godz. 21:19
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...
m. 03.12.2013 godz. 21:18
Droga Pani Redaktor, piszę z potrzeby serca... Odeszłaś tak nagle.. Jakże trudno jest pogodzić się z tym pustym miejscem przy mikrofonie, Twoimi otwartymi książkami, które pozostawiłaś na redakcyjnym biurku, chcąc już następnego dnia o nich opowiadać, z tym zalogowanym komputerem w studio, który przygotował dla Ciebie przed czwartkowym "Babim latem" pan Andrzej, oczekując,że może jednak pojawisz się w drzwiach...Nigdy bym nie przypuszczał,że Twoje odejście może wywołać aż taką pustkę.. Nawet nocą, gdy wstawaliśmy z łóżka, by przewinąć płaczące dziecko, Ty stawałaś przed naszymi oczami..I pomyśleć,że nie zawsze umieliśmy Cię słuchać, a czasem zwyczajnie pomijaliśmy Twoje audycje...dziś brakuje nam Twego ciepłego głosu i spokoju płynącego z anteny.. Nigdy nie zapomnę tych tygodniowych , radiowych "rekolekcji", głosu p. Piotra Maciejewskiego, który z trudem w serwisie o 20tej musiał przekazać tę smutną informację..atmosfery "Babiego lata" po Twoim odejściu, Twojego ulubionego "Amuletu", który tego poranka stał się nieoczekiwanym numerem jeden w radiowej playliście...Wreszcie Twojego oblicza, spoglądającego na zebranych wieczorną porą na mszy w Twojej intencji w kościele na Grobli....Powiem tak, jak większość: Do usłyszenia...
Teresa K.Jarocin 03.12.2013 godz. 20:43
Ilekroć usłyszę Amulet będę już zawsze kojarzyć z Panią Iloną.I zawsze wyciśnie mi się łza.Będzie mi brakować Jej mądrych,dających do przemyślenia i refleksji audycji.
Wojtek 03.12.2013 godz. 20:23
Tak trudo jest mi to pojać że jeszcze w zeszłym tygodniu Panią Ilonę słuchałem a teraz nie ma Jej już z nami... Zawsze bedą Ją miło wspominał. Dziękuje Wam pracownicy radia, że poświeciliście jej osobie tyle czasu w tych trudnych ostatnich dniach
Marcin 03.12.2013 godz. 18:09
Dziękuję Radiu Merkury za cały wtorkowy program. Delikatny, subtelny, refleksyjny, z klasą. Piękna muzyka, piękne słowa po południu (wcześniej także) - dziękuję Panie Mariuszu, dziękuję realizatorom.

Dziękuję także za wszystkie słowa, które o Pani Ilonie usłyszeliśmy w ostatnich dniach.

Dziękuję Słuchaczom za wspomnienia, które można przeczytać w internecie.

Radiowców proszę - nigdy nie pozwólcie, aby pamięć o Niej zgasła.

Dziękuję za wszystko, ale w dalszym ciągu nie przyjmuję tej śmierci do wiadomości. Nie...
Stefan i Ewa z rodziną 03.12.2013 godz. 17:53
''Jedną maluczką doszę a tak wiele ubyło'' Wyrazy współczucia dla bliskich ,rodziny i tych słuchających i kochających Ilonę.
dorota 03.12.2013 godz. 16:48
Powedzialam Malinie na cmentarzu, ze Ilona nie bedzie tutaj sama...,nie bedzie:-) ale od nas ktorzy Ja znali i od Radia, ktore ma sile:-) zalezy czy przeslanie i pamiec o Ilonie zostanie.....
Teresa 03.12.2013 godz. 16:09
Bardzo żałuję ,że nie mogłam byc na pogrzebie Pani Ilony, Ilekroć włączam radio i słucham Babiego lata tyle razy myślę o Pani , Pani Ilono! Jakież życie jest kruche, jak ważne jest, by zostawić tu na Ziemi swój dobry ślad, by ludzie zapamiętali nas i pomodlili się za nas jak nas tu już nie będzie...Pani Ilono modlę się za Panią ,niech Pani swoim cudownym głosem uszczęśliwia wszystki Anioły w niebie!
Amulet 03.12.2013 godz. 16:02
Wytnij we mnie amulet
pierwszego słowa tak
żeby przez moją skórę
przefrunąć mógł jak ptak

ziemi słońca i chmury
czasu nocy i dnia
wytnij we mnie amulet
twego oddechu ślad

sprowadź na mnie godzinę
każdą dobrą i złą
a odkryję nowinę
gdy uchylisz swą dłoń

gdyby były same piękne chwile
nie wiedziałbym że żyłem
wielenianka 03.12.2013 godz. 15:21
Właśnie rozległy się dzwony w Wieleniu....żegnamy Panią Ilonę ..
Grażyna 03.12.2013 godz. 14:50
Ciągle nie mogę uwierzyć, że p. Ilona nie poprowadzi już żadnej audycji. Wyrazy współczucia i otuchy dla rodziny, i bliskich.
Myślę, że pani Ilona dzisiaj słucha razem z nami utworów, które lubiła.
Ania 03.12.2013 godz. 14:35
Najwspanialszy głos, niezwykle świeży umysł, kreatywność, wdzięk......wszystko naj..skupione w jednej kruchej Osobie. Dała wyraz swej dobroci nawet wtedy, gdy się z nami pożegnała..
Żaden słuchacz nie zapomni o Niej...niech odpoczywa spokojnie...
kinga 03.12.2013 godz. 12:58
Pani głosik jeszcze brzmi w moich uszach.Niech tak zostanie. Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie!
Żegnam Panią razem z Radiem Merkury i wszystkimi Radiosłuchaczami...
RIP.
Kyronis 03.12.2013 godz. 11:28
Zegnamy dzisiaj Pania Ilone - najmilszy glos Radia Merkury i chyba wogole najmilszy GŁOS w eterze w radio i TV . Nie do pomyslenia ,że juz nie bedzie Pani Ilony na ZYWO , My sluchacze bedziemy mieli Pania Ilone w naszych servvach na WIEKI WIEKOW -AMEN . niech Pan Bog przyjmie P. ILONE do NIEBA - a Światlość Wiekuista niechaj Jej ŚWIECI Amen .. . Kyronis Sluchacz RM od 20 lat .
maja 03.12.2013 godz. 11:19
R.I.P.
gazela77 03.12.2013 godz. 10:49
Wspaniała kobieta i człowiek. Nigdy o niej nie zapomnimy...
Joanna z Piły 03.12.2013 godz. 10:37
Panią Ilonkę czuje się baaaaaaaaardzo w dzisiejszej Państwa muzyce, za co gorąco dziękuję. Wszyscy ją żegnamy w myślach.
Stała słuchaczka 03.12.2013 godz. 10:03
Myślą i sercem jesteśmy z bliskimi p. Ilony, która na zawsze pozostanie w naszej dobrej pamięci. Jej charakterystycznego głosu będzie nam, stałym słuchaczom m.in. "Babiego Lata", bardzo brakować.
Bogumił 03.12.2013 godz. 09:54
Kilka miliardów ludzi wierzy, że śmierć dobrego człowieka przenosi go do lepszego świata, do którego trafiła też zapewne śp. Ilona.