Za pierwszym razem firmy budowlane chciały dużo więcej pieniędzy, niż zaplanowali wydać miejscy urzędnicy. Najtańsza oferta wynosiła 158 milionów złotych, a najdroższa 192 miliony złotych. Budżet miasta na to zadanie wynosił niecałe sto milionów.
Jesienią ubiegłego roku Poznań na budowę kładki dostał 95 milionów złotych z rządowego programu "Polski Ład". Pieniędzy nie można przesunąć na inny cel, dlatego w przypadku rezygnacji z tej inwestycji stolica Wielkopolski straciłaby państwowe dofinansowanie.
Urzędnicy liczą, że w drugim przetargu oferty będą korzystniejsze dla miejskiej kasy. W przeszłości już dochodziło do takich przypadków.
Pomysł budowy Kładki Berdychowskiej pojawił się siedem lat temu. Początkowo miała ona powstać z elementów starego mostu kolejowego na Starołęce. Wówczas koszty inwestycji szacowano na 30 milionów złotych.
Bo muszę zaktualizować wierszyk dl moich wnucząt!!!!