"Od 10 lat jest program dotacji na odnowę zabytków, zabytkowych kamienic. Wnioski składa się do końca listopada. Właśnie teraz są rozpatrywane. W zeszłym roku wpłynęły 23 wnioski na łączną kwotę około 1,8 mln złotych. To nie dużo wobec potrzeb i stanu niektórych obiektów. Zwłaszcza, że nie wszystkie wnioski spełniają wymogi formalne. Dlatego zachęcam do korzystania z tych pieniędzy, do składania wniosków o dofinansowanie w przyszłym roku" - dodaje Bielawska-Pałczyńska.
Za najpilniejsze zadanie tego roku Miejska Konserwator Zabytków uważa ratowanie poznańskiej secesji. Kamienice z początku XX wieku, dekorowane motywami roślinnymi, z ozdobnymi bramami, balustradami i witrażami są, między innymi, na Jeżycach. "Będziemy się starali o odzyskanie blasku przez nasz najcenniejszy zespół secesyjny przy ulicy Roosevelta. To jedna z wizytówek Poznania. W większości te obiekty należą do Spółdzielni Mieszkaniowej Jeżyce, z którą prowadzimy rozmowy o współpracy i o możliwych źródłach finansowania. Ze strony miasta będzie propozycja, żeby dofinansować - i to w bardzo dużym zakresie - trzy konkretne obiekty z tego zespołu. Te plany będą wymagały akceptacji ze strony Rady Miasta." - wyjaśnia Bielawska-Pałczyńska.