Poznańscy lekarze przeszczepili oba płuca!

W ostatnim czasie nie był stanie żyć poza szpitalem.

- Operacja trwała prawie 8 godzin. Lekarze najpierw przeszczepili jedno, potem drugie płuco - mówi dyrektor szpitala prof. Aleksander Barinow-Wojewódzki.

- Dla niego to była ogromna szansa: przeszczepienie obu płuc. My staliśmy przed wyzwaniem, bo do tej pory przeszczepialiśmy tylko pojedyncze płuca, pierwszy raz przeszczepiliśmy oba. Przenosimy pacjenta na oddział pulmonologiczny, czyli zaczynamy go przygotowywać do normalnego funkcjonowania w warunkach domowych - mówi.

Dziś mija 50 doba po przeszczepie i teraz lekarze mogą powiedzieć, że operacja zakończyła się powodzeniem. 24-latek samodzielni chodzi i uczestniczy w rehabilitacji. Dzięki połączeniu wideo mężczyzna sam powiedział dziś dziennikarzom, że teraz oddycha mu się zdecydowanie lepiej. 

Według profesora Wojciecha Dyszkiewicza, który kierował zespołem lekarzy, to nie był prosty zabieg, tym bardziej, że po przeszczepie pojawiły się komplikacje.

- Mamy do czynienia z trochę innym wyzwaniem niż w przypadku pojedynczego przeszczepu płuca, musieliśmy zastosować krążenie pozaustrojowe razem we współpracy z kardiochirurgami. Logistycznie było to znacznie większe przedsięwzięcie. Tendencja ogólna na świecie jest taka, że transplantacja obu płuc w dłuższej perspektywie jest korzystniejsza.

Poznań jest trzecim  - po Zabrzu i Szczecinie - ośrodkiem przeszczepiania płuc w Polsce. Lekarze z Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii - po transplantacji obu płuc 24-latkowi, w ostatnich dniach znów przeszczepili pojedyncze płuco. Tym razem dostała je 55-letnia kobieta. Był to w sumie czwarty tego typu zabieg w poznańskim szpitalu.

Magda Konieczna/ada