NA ANTENIE: ZMIENNICY (SERIAL)/PRZEMYSLAW GINTROWSKI, JACEK JANCZAR
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznański Budżet Obywatelski z kłopotami

Publikacja: 15.11.2016 g.12:09  Aktualizacja: 06.12.2016 g.08:38
Poznań
Społecznicy mają zastrzeżenia do tegorocznej edycji Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.
budżet obywatelski 2017 - UMP
/ Fot. UMP

W środę rozpoczyna się głosowanie, tymczasem autorzy odrzuconych propozycji uważają, że budżet jest obywatelski tylko z nazwy. Mieszkańcy Rataj proponowali między innymi inwestycję w urządzenie mobilne badające jakość powietrza oraz odbudowę basenu nad Wartą. Projekty odrzucili urzędnicy.

- Przeciwko zasypaniu basenu nad Wartą protestowało 25 tysięcy mieszkańców. Wspierał nas również prezydent Jacek Jaśkowiak - mówi współautor projektu Lechosław Lerczak. - Projekt był za drogi - odpowiada przewodniczący zespołu ds. budżetu obywatelskiego Bartosz Aleksandrowicz. Budżet podzielono na projekty ogólnomiejskie i dzielnicowe. Każda dzielnica dostaje 1,5 mln złotych. Na basen to nie wystarczy.

Budżet może przynieść kolejne problemy. Gdy dwa projekty, które się wykluczają dostaną w tym samym rejonie dwa najlepsze wyniki w głosowaniu to urzędnicy wybiorą ten z pierwszego miejsca, projekt z drugiego miejsca wyrzucą do kosza i do realizacji przekażą te z niższych miejsc. - Budżet już się ośmieszył - komentuje Lechosław Lerczak.

W Radiu Merkury - dyrektorowi w Gabinecie Prezydenta Poznania - przedstawiliśmy we wtorek zarzuty wobec budżetu, które zgłaszają jego krytycy. - Dwa wydziały, które opiniowały projekty wydawały różne opinie, a powinny być one zbieżne - zwraca uwagę radny osiedlowy z poznańskiego Sołacza Paweł Szwaczkowski. - Budżet obywatelski nadal trzeba poprawiać, wnioski, które nie były zgodne z kryteriami odpadały - odpowiada dyrektor Patryk Pawelczak.

Część z tych, którzy składali wnioski do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego chce, by ważniejszy w ich ocenie i dopuszczeniu do głosowania był głos mieszkańców niż urzędników. Nie chcą, żeby projekt jako pierwsi oceniali urzędnicy. Wtedy jednak - jak twierdzi dyrektor Pawelczak z Urzędu Miasta - mogłoby dojść do sytuacji, że popularny, ale bardzo drogi projekt zabrałby dużą część albo całą sumę przeznaczoną na Poznański Budżet Obywatelski.

Głosowanie w Poznańskim Budżecie Obywatelskim potrwa dwa tygodnie (od środy do końca miesiąca). Projekty można wybierać przez internet. W dwa najbliższe weekendy w Poznaniu czynnych będzie ponad 42 stacjonarnych punktów, gdzie będzie można oddać głos.

Głosować mogą mieszkańcy Poznania (także studenci i osoby niepełnoletnie - w tym drugim przypadku potrzebna jest zgoda rodzica lub opiekuna prawnego). By wziąć udział w głosowaniu potrzebny jest numer PESEL. Ogłoszenie wyników zaplanowane jest na 6 grudnia. W tym roku do PBO zgłoszono 234 projekty, po urzędniczej selekcji zostało 126.

Maciej Kluczka/szym

http://radiopoznan.fm/n/h5E6oB
KOMENTARZE 1
kkk 16.11.2016 godz. 15:45
w zeszlym roku w pbo chcialam zaglosowac dzien przed zakonceniem glosowania. wczesniej po prostu zabraklo czasu. okazalo sie ze zarowno na moje dane jak i dane moich rodziow ktos zaglosowal przez internet, na projekt dot niewidomych i tylko i wylacznie na ten jeden. pomijajac to ze zaglosowalabym w wiecej niz jednej kategorii to na pewnie na to. ani ja ani moi rodzice. ale miasto problemu nie widzi, a ja nie mialam czasu bujac sie bog wie gdzie w celu wyjasnienia gdzie i jak doszlo do wycieku naszych danych. imo glosy oddawane przez internet powinny byc jakos weryfikowane. lub powinna byc mozliwosc glosowania jedynie stacjonarnie, za okazaniem dokumentu tozsamosci.