Można było obejrzeć i kupić tego typu rośliny, a sprzedający Piotr Marcolla udzielał cennych porad.
- Kaktus też musi pić, ale zimą ich nie podlewamy. Musimy im zapewnić warunki dosyć chłodne i nie podlewamy, żeby on miał okazję się przespać zimą. Za mało światła jest w Polsce, dlatego nie pozwalamy mu rosnąć. Wiosną zaczynamy je podlewać i to obficie, to znaczy raz, a porządnie - wyjaśniał Marcolla.
Największe kaktusy meksykańskie mają nawet kilka metrów wysokości. Rosną jednak powoli, bo centymetr na rok - mówił specjalista. W niedzielę Palmiarnie Poznańską odwiedzały setki gości. Kolejka do kas zaczynała się kilkadziesiąt metrów od drzwi wejściowych. Wielu zwiedzających z zainteresowaniem oglądało wystawę kaktusów.