W lipcu prezydent Duda zawetował ustawę dotyczącą Sądu Najwyższego, a także nowelę nt. Krajowej Rady Sądownictwa. Zapowiedziano również przygotowanie prezydenckich projektów tych ustaw. Zaprezentowano je w poniedziałek.
Jedną z ważniejszych zmian, jaka pojawia się w projekcie, jest utworzenie instytucji tzw. "skargi nadzwyczajnej". Obywatel będzie mógł ją wnieść od każdego prawomocnego orzeczenia sądu, jeśli czuje się pokrzywdzony. Utworzona miałaby zostać także Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przy Sądzie Najwyższym.
Prezydent proponuje również zmianę w sposobie przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku. Sędziowie mieliby orzekać do 65. roku życia, a potem mogliby wystąpić do prezydenta z wnioskiem o przedłużenie tej możliwości.
Zmiany mają też dotyczyć Krajowej Rady Sądownictwa. Według projektu, kandydatów do KRS mogłyby zgłaszać środowiska sędziowskie oraz przynajmniej 2 tysiące obywateli. W przypadku wyboru członków przez Sejm, nadal obowiązywałaby większość 3/5 głosów, jednak gdyby nie udało się wybrać sędziów w ciągu 2 miesięcy, wtedy decyzja należałaby do prezydenta.
Obym się mylił.