Było to apogeum walki władz z kościołem katolickim. O tej smutnej rocznicy przypominano w Seminarium Duchownym w Gnieźnie, gdzie dla młodzieży szkolnej wyświetlono film "Żołnierz Niezłomny Kościoła''.
Aresztowanie bp Antoniego Baraniaka i prymasa Stefana Wyszyńskiego było szokiem dla wielu Polaków, w tym dla rodziny gnieźnianki Marii Wichniewicz.
- Dowiadywaliśmy się o tym tylko z zakazanego radia "Wolna Europa". Pamiętam, że i moi rodzice słuchali, i byliśmy bardzo zasmuceni - opowiada Wichniewicz.
- Uwięzienie prymasa i biskupa było jednym z przykładów, jak władza komunistyczna w czasach stalinowskich próbowała walczyć z kościołem i katolikami. To także nauka na dziś, żebyśmy nie zapominali, że wolność, którą się cieszymy, została w przypadku niektórych, jak bp Baraniaka, okupiona cierpieniami i torturami; jest zbudowana na świadectwie wiary tych ludzi o wolną i niepodległą Polskę - mówił prymas Polski abp Wojciech Polak.
- W czerwcu tego roku IPN wznowił śledztwo w sprawie prześladowania bp Baraniaka przez Urząd Bezpieczeństwa - mówiła reżyser filmu "Żołnierz Niezłomny Kościoła'', Jolanta Hajdasz.