W piśmie możemy przeczytać, że "akty nietolerancji ze względu na wiek, płeć, czy pochodzenie etniczne nie mogą mieć miejsca". Rafał Łopka z biura prasowego Urzędu Miasta mówi, że celem listu jest budowa wspólnoty opartej na tolerancji i otwartości.
Ryszard Grobelny napisał także, że restauratorzy mają prawo reagować w przypadku niewłaściwego zachowania klienta, ale nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Listy zostały wysłane do około 600 poznańskich restauratorów.