- To, co stało się w Japonii, potwierdziło niezawodność tej technologii. Elektrownia w Fukushimie, zbudowana w 1965 roku, wytrzymała trzęsienie ziemi o sile 9 w skali Richtera i dopiero fala tsunami zniszczyła jej systemy zasilania. Wypadki te, pozwolą projektować jeszcze lepsze i bezpieczniejsze elektrownie jądrowe - powiedział Radiu Merkury doktor Mirosław Lewiński z Ministerstwa Gospodarki.
Specjaliści podkreślają, że zastosowana w Japonii technologia pochodzi z lat 60-tych. - Dziś elektrownie są jeszcze bardziej bezpieczne. W Finlandii, w pobliżu elektrowni jądrowych, są zakładane farmy, z których płody rolne są sprzedawane na dowód, że elektrownie nie powodują skażeń - tłumaczy Zbigniew Wigner, kierownik budowy elektrowni atomowej w Finlandii.
Zdaniem specjalistów budowa w Polsce elektrowni jądrowej i tak nie rozwiąże wszystkich problemów związanych z ewentualnym niedoborem energii. Konieczne są również inwestycje w odnawialne źródła energii.