Problemy dotyczą dwóch rejsów litewskiej linii czarterowej Small Planet Airlines. Samolot na grecką wyspę Kos miał wylecieć w sobotę, przełożono go na niedzielny poranek, Jednak według najnowszych informacji ma wylecieć dopiero o 17:05.
Z kolei samolot do Heraklionu na Krecie wyleci z 24-godzinnym opóźnieniem. Zamiast o 12:50, wyleci o 14:50. "To wszystko przez usterki techniczne dwóch samolotów" - powiedział Radiu Merkury przedstawiciel linii Small Planet Airlines Tomasz Ostojski.
Sieć Small Planet Airlines obsługuje przede wszystkim loty do Grecji i Bułgarii. Pasażerowie, którzy utknęli na lotniskach dostają posiłki, zagranicą również noclegi w hotelach. Przedstawiciele linii proszą też osoby posiadające bilety o sprawdzenie aktualnych informacji o opóźnieniach.
Problemy linii Small Planet zaczęły się w sobotę. W Poznaniu dotknęły one pasażerów trzech lotów. Dwa samoloty odleciały w sobtoę, a pasażerowie trzeciego ciągle czekają. Zamieszanie na Ławicy trwało niemal całą sobotę. Podobne sytuacje były na lotniskach w Katowicach i w Warszawie.
Jacek Kosiak/Maciej Kluczka/as