Dla blisko 60 uczniów zjedzenie okolicznościowego tortu zamówionego przez Radę Rodziców zakończyło się ostrym bólem brzucha. Część osób trafiła do szpitala. Jak ustalono - kobieta, która upiekła ciasto - nie przestrzegała żadnych reżimów sanitarnych. Sanepid już ją za to ukarał mandatem.
Teraz sprawę zatrucia salmonellą wyjaśniają śledczy. Kobieta może usłyszeć zarzut sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia. Sanepid nie ujawnia jej personaliów, wiadomo natomiast, że nie jest to nikt z grona rodziców. Za nieumyślne zatrucie grozi do ośmiu lat więzienia.