"Dodatkowo mamy za sobą najcięższą zimę dla gastronomii od kilkunastu lat, tak wysokie ceny za ogródki nas zniszczą" - tłumaczy Tadeusz Wierzbicki, właściciel pubu "Stajenka Pegaza".
W sprawie wysokich cen restauratorzy wysłali pismo do Urzędu Miasta Poznania. Deklarują, że będą działać szybko, bo sezon na ogródki zaczyna się za niecałe trzy tygodnie. Nie chcą jeszcze zdradzać, jak będzie wyglądał ich protest, ale zapowiadają,że zrobią wszystko, by otworzyć poznańskim urzędnikom oczy.