Dramatyczne doniesienia z syryjskiego miasta Aleppo prymas abp Wojciech Polak określa jako "ludobójstwo". Politycy radzą, a uchodźcom pomagają zwykli ludzie. Np. siostry franciszkanki z Gniezna za pomocą akcji Caritas "Rodzina Rodzinie" pomagają trzem rodzinom z Syrii. - To jest jedna rodzin aż małymi dziećmi i dwie z dziećmi w wieku młodzieżowym - mówi siostra Izabela.
Także prymas wziął pod finansową opiekę jedną z rodzin. - To syryjska rodzina. Myślę, że jest to bardzo ważne, bo systematyczne wsparcie przez pół roku pomaga im tam na miejscu żyć godnie.
- Jesteśmy przerażone tym co tam się dzieje. To jest coś co trudno sobie wyobrazić w XXI wieku, że tak wielu ludzi cierpi. Nie możemy pozostać obojętne - mówi siostra Izabela. Caritas po 10 groszy z każdej świecy Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom przeznacza na pomoc dzieciom w Syrii.