Chodzi o koszmar pasażerów, którzy 12 i 13 grudnia mieli ogromne problemy z dotarciem pociągami do Poznania.
- Ja osobiście w poniedziałek miałem dwa wyjazdy kolejami do Poznania i na nic nie zdążyłem. Na trasie Gniezno Poznań opóźnienia wynosiły do półtorej godziny. To co się działo jest dla mnie jakąś sytuacją kuriozalną, bo to jak pamiętam to już chyba trzecia awaria systemu. Dlatego trzeba jak najszybciej zastanowić się nad tym czy ten system może funkcjonować na stacji Poznań Główny. Bo systemy starsze od obecnego działają lepiej.
Senator Robert Gaweł na obecnym posiedzeniu Senatu RP złożył w tej sprawie oświadczenie skierowane do ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka oraz prezesa zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Ireneusza Merchela.