NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przeciwdziałają planom budowy fermy

Publikacja: 28.07.2014 g.16:02  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:43
Poznań
Mieszkańcy podpoznańskiej gminy Pobiedziska, którzy nie chcą na swoim terenie ogromnej kurzej fermy, korzystają z pomocy Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. Ostatnio ekologom udało się w sądzie wstrzymać budowę kurzej fermy w w Zelgniewie, w powiecie pilskim. Czy zatrzymają też inwestycje w Kołacie?
Ferma kurza - jaja - Wojciech Chmielewski
/ Fot. Wojciech Chmielewski

Podobnie jak w przypadku mieszańców wsi Kołata i okolic część mieszkańców Zelgniewa bała się smrodu i degradacji środowiska. W sądzie ekologom udało się udowodnić, ze raport środowiskowy, na podstawie którego władze wydały zgodę na budowę nie był rzetelny. Walka trwała 9 lat.

Mieszkańcy gminy Pobiedziska są dopiero na początkowym etapie, bo zgody na budowę co prawda nie ma, ale jak powiedziała Irena Sienkiewicz, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej, będzie starała się pomóc, jak tylko może. - Przekażemy mieszkańcom dokumenty, które wysłaliśmy i odpowiedzi które otrzymaliśmy z sądu i z SKO. Nas nie stać na prawników, musieliśmy się wszystkiego uczyć sami - dodaje Sienkiewicz.

Ferma drobiu, którą inwestor chce wybudować na skraju Puszczy Zielonki miałaby produkować 1,5 mln kurczaków rocznie. Zdaniem właścicielki przedsiębiorstwa, sąsiedztwo fermy nie byłoby uciążliwe dla mieszkańców okolic. Władze Pobiedzisk decyzji jeszcze nie wydały. Jak tłumaczą samorządowcy, decyzja o pozwoleniu na budowę bądź odrzuceniu wniosku inwestora, zapadnie dopiero wtedy, kiedy do urzędu wpłyną wszystkie niezbędne dokumenty.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0