NA ANTENIE: Przegląd prasy lokalnej
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przeszedł Puszczę Notecką. Wszystko dla chorego Piotra

Publikacja: 03.02.2025 g.14:13  Aktualizacja: 03.02.2025 g.14:27 Grzegorz Ługawiak
Wielkopolska
Dla nas to zwykłe trzciny, dla niego wartościowy posiłek. Po dwóch dniach do mety w Miałach dotarł średzki szewc i instruktor surviwalu Andrzej Gano Garczyński. Szedł przez Puszczę Notecką dla ciężko chorego 25-latka z Pajęczna.
andrzej garczyński - FB Przeżyj w głuszy
Fot. (FB Przeżyj w głuszy)

Miał przy sobie wyłącznie podstawowy sprzęt do przeżycia - nóż, krzesiwo oraz busolę i mapę. Jadł to, co znalazł w lesie.

Wysokokaloryczne takie rzeczy, które można zebrać z terenu, chociażby kłącze pałki wodnej. Bardzo dobra rzecz, dużo skrobi zawiera i około 200 kcal. Jakieś żołędzie, resztki znalazłem, to też jest wysokokaloryczne, odpowiednio przyrządzone, no i różne gatunki grzybów też znajdowałem, jak na przykład boczniaki

- tłumaczy Andrzej Garczyński.

Śmiałkowi udało się rozpalić ogień dzięki zabranemu krzesiwu magnezowemu oraz zbudować szałas. Andrzej Gano Garczyński zdradził nam, o czym marzył po dwóch dobach w kompletnej głuszy.

Żeby dojść do jakiegoś sklepu i kupić normalne jedzenie. Po tych kilku dniach, jak się wyjdzie gdzieś tam w dzicz, bo to już nie pierwsza akcja moja, to jak się wchodzi do cywilizacji, to naprawdę się to wszystko docenia

- dodaje Garczyński.

Andrzej Gano Garczyński jest instruktorem surviwalu i właścicielem zakładu szewskiego w Środzie. W sobotę wyruszył z Wronek w samotny marsz przez lasy. Swoją wyprawą chciał wspomóc ciężko chorego Piotra Dźbika z Pajęczna w województwie łódzkim, który zmaga się z nowotworem i wieloma innymi chorobami przewlekłymi. Zbiórka na leczenie trwa od 2023 roku i ma się zakończyć w kwietniu. 

Do pełnej potrzebnej kwoty wciąż brakuje ponad 77 tysięcy złotych. Link do zbiórki znajduje się na portalu siepomaga.pl.

http://radiopoznan.fm/n/K4qqCm