Według radnych opozycji nowy prezydent powinien najpierw wykazać się pracą, by otrzymać najwyższą z możliwych stawek, na jakie pozwala ustawa - mówił radny PO Sławomir Chrzanowski. Wnioskował, by prezydent dostawał około 10 tysięcy złotych brutto.
Ostatecznie jednak radni przegłosowali zaproponowane w projekcie uchwały wynagrodzenie w wysokości ponad 12 tysięcy złotych. Tyle samo zarabiał poprzednik obecnego prezydenta Janusz Pęcherz. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nowy prezydent nie powołał dziś swoich zastępców. Dziennikarzom wyjaśnił, że przedstawi ich pod koniec tygodnia.