Głosowanie miałoby odbyć się 25 maja jednocześnie z wyborami do Parlamentu Europejskiego. Pytania dotyczyłyby możliwości zabudowy terenów zielonych, a w szczególności Parku Kasprowicza.
Poznański Sojusz sprzeciwia się tym planom i zamierza namawiać poznaniaków do głosowania na "nie". Lewica liczy też na podniesienie w ten sposób frekwencji w eurowyborach, co zwiększyłoby szanse na dodatkowy mandat z Wielkopolski.