Osoby organizujące castingi do sesji zdjęciowych będą wymagały od zainteresowanych w nich udziałem modelek aktualnego zaświadczenia od lekarza z orzeczeniem o prawidłowej wadze. Czy również w Polsce potrzebna jest taka ustawa?
Parlament Izraela - Kneset uchwalił nowe prawo, które zakazuje anorektycznym modelkom występowania w reklamach. Zgodnie z nowymi regulacjami w reklamach nie mogą występować te modelki, których BMI wynosi mniej niż 18.5. Współczynnik BMI powstaje przez podzielenie masy ciała podanej w kilogramach przez kwadrat wysokości podanej w metrach. Reklamodawcy będą mieli też obowiązek wyraźnie informować, jeśli zdjęcia modelek lub modeli zostały poprawione na komputerze.
Jedną z inicjatorek ustalenia takiego prawa była posłanka Rachel Adatt, lekarz ginekolog i prawnik. Jej zdaniem chorobliwa chudość nie powinna być wzorem dla młodego pokolenia. Pogoń za wymarzoną wagą często prowadzi do zaburzeń psychicznych i fizycznych u młodych ludzi - uzasadniała. Anoreksja - chorobliwe odchudzanie się - może prowadzić nawet do śmierci.
Jedna z czołowych modelek w Izraelu, Alisa Gourari, brała udział w wielu kampaniach w kraju i za granicą, m.in. dla Max Mary i Valentino. Ale według nowych przepisów jest zbyt chuda. - Mam 1,8 m wzrostu i ważę 55 kilogramów. To oczywiście poniżej dolnej granicy - mówi. - Zawsze taka byłam, nie mogłam przytyć nawet gdy próbowałam - tłumaczy. Według niej, dyskusja o ideałach piękna jest potrzebna, ale prawo nie może oceniać, czy ktoś jest zdrowy biorąc pod uwagę wyłącznie masę ciała.
Czy w Polsce mamy podobny problem z wychudzonymi modelkami i wzorującymi się na nich młodymi dziewczynami? Czy sprawę trzeba regulować prawem, czy wystarczy zdrowy rozsądek? Zapytaliśmy o zdanie ekspertów a Słuchaczy zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.
Do roboty! To i trochę się wzmocnią, i rozumu nabiorą...
A zupełnie chore jest nasze młode pokolenie, które do nieco tęższej dziewczyny (uwarunkowania genetyczne) mówi: Ty jesteś gorsza! I wtedy są załamania, poczucie niższej wartości.
Czy to naprawdę ważne, że ktoś ma parę kilo więcej? Ale nasze media gloryfikują wszelakie Barbie i potem jest problem!