Poszukują zaginionego od tygodnia
Policja nadal poszukuje 39-letniego mieszkańca Konina Pawła Wróbla, który 7 maja wyszedł z domu i słuch po nim zaginął.
Zdaniem podróżnych remont dworca PKP w Gnieźnie od dawna był już potrzebny, bo obecnie wygląda jak dworzec prowincjonalny z fatalnie wyglądającym holem, bez przechowalni bagażu. - Nie ma nawet kiosku czy baru, gdzie można coś zjeść czy napić się kawy czekając na pociąg - narzekają taksówkarze z postoju przy dworcu. Otoczenie budynku to mały parking i dziurawe drogi dojazdowe.
Po remoncie część niepotrzebnych pomieszczeń będzie użytkowana przez miasto. - Zostanie tam przeniesiony Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - wyjaśnił prezydent Gniezna Jacek Kowalski. To zmniejszy koszty utrzymania budynku. Remont ma potrwać dwa lata i w tym czasie dworzec będzie dla pasażerów częściowo dostępny.
___
Jeśli współczesnym mieszkańcom Gniezna ktoś by powiedział, że przed wojną na ekskluzywną kolację bogaci mieszczanie wybierali się na...dworzec PKP - chyba umarłby ze śmiechu . Widząc obecny dworzec trudno w to uwierzyć. Remont dworca w Gnieźnie ma kosztować około 6 mln zł. Czy za tę sumę uda się wskrzesić choćby częściowo klimat dworca przedwojennego? Czas pokaże.
Policja nadal poszukuje 39-letniego mieszkańca Konina Pawła Wróbla, który 7 maja wyszedł z domu i słuch po nim zaginął.
Dziennikarze "Wiadomości Wrzesińskich" winni podania informacji z niejawnego procesu. Sąd Okręgowy w Poznaniu podtrzymał decyzję niższej instancji.
Ministerstwa Pracy chce, żeby bezrobotny, który odmówi przyjęcia pierwszej oferty pracy, od razu tracił status bezrobotnego na 9 miesięcy. Dziś dzieje się tak dopiero po odrzuceniu trzeciej propozycji. Ci, którzy stoją w kolejce w pośredniaku pomysłem ministerstwa są zdumieni. Rząd jednak tłumaczy, że chce walczyć z fałszywymi bezrobotnymi, czyli takimi, którzy rejestrują się tylko po to, by mieć ubezpieczenie zdrowotne. To podobno duża grupa.