Wyniki opublikowanej dziś kontroli wskazują, że inwestycja była źle przygotowana. NIK krytykuje Zarząd Dróg Miejskich za nierzetelne przeprowadzenie opracowania dokumentacji projektowej. Prokuratura zostanie zawiadomiona o nieprawidłowościach przy zamówieniach uzupełniających.
Dyrektor poznańskiej delegatury NIK Andrzej Aleksandrowicz wytyka błędy miejskim urzędnikom. - W wyniku kontroli nie stwierdziliśmy, żeby opóźnienia w realizacji inwestycji były po stronie wykonawcy robót. Jesteśmy zaskoczeni skalą nieprawidłowości. Ujawniliśmy chaos organizacyjny, nieskuteczny nadzór, niewłaściwe przygotowanie jednostek miejskich - wylicza.
To wszystko - zdaniem NIK-u - przyczyniło się do opóźnień i niekontrolowanego wzrostu planowanego kosztu inwestycji. NIK twierdzi, że koszty inwestycji wzrosły ze 150 milionów złotych do 359 milionów złotych.
Wystąpienie NIK obciąża przede wszystkim poprzednie kierownictwo ZDM-u. Ówczesny zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich, odpowiedzialny za przebudowę Kaponiery Kazimierz Skałecki powiedział nam, że nie będzie się odnosił do wyników raportu. Jak mówi, dziś jest osobą prywatną i nie będzie komentował ustaleń NIK-u. Przed rokiem Kazimierz Skałecki przestał odpowiadać za remont Kaponiery. Został odwołany z funkcji wiceprezesa spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, która z od ZDM-u przejęła tę inwestycję.
Adam Michalkiewicz/mk/szym
Jednak coś da, bo da kolejny wzrost kosztów dla podatników.
Potrzeba fachowców i ta zarówno w PIM, w firmach budowlanych jak i prokuraturach.