Bohaterski ksiądz był sekretarzem prymasów Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego. Został aresztowany we wrześniu 53-ego roku tej samej nocy co prymas Wyszyński. Osadzony w Areszcie Śledczym na Mokotowie przez 3 lata poddawany był brutalnemu śledztwu. Miało ono doprowadzić do pokazowego procesu przeciwko kardynałowi Wyszyńskiemu.
Fragmenty pożegnania arcybiskupa przez kardynała Wyszyńskiego cytował podczas niedzielnej mszy świętej w katedrze biskup Zdzisław Fortuniak.
Arcybiskup Antoni Baraniak był metropolitą poznańskim w latach 1957-77. Spoczywa w katedrze.