- Pragnę prosić wszystkich z was, którzy dysponują sprzętem elektronicznym - krótkofalówki, dron, quady - aby zabrali ze sobą sprzęt - taki apel pojawił się na facebookowej grupie. Jest tam też prośba, by akcję wsparł ktoś, kto dysponuje motorówką. Będą szukać Michała w sobotę od godziny 9:00 zarówno na rzece, jak i w okolicach Warty - od przystanku u zbiegu Szelągowskiej i Garbar, czyli w miejscu, gdzie urywa się ślad po 19-latku, a także na pobliskiej Cytadeli.
Michała siedzącego na przystanku na Garbarach zarejestrowała kamera z autobusu, chłopak nie wszedł jednak do pojazdu. Gdy zajechał kolejny autobus, 19-latka już tam nie było.
Michał Rosiak zaginął prawie tydzień temu. W nocy z czwartku na piątek bawił się w nocnym klubie na Starym Rynku. Tuż przed 1:00 w nocy opuścił lokal i ruszył w stronę Cytadeli. Kamery monitoringu miejskiego zarejestrowały jak przemieszcza się uliczkami starego miasta i dochodzi w rejon dworca na Garbarach, tam ślad po nim urywa się.
Jak już wcześniej informowaliśmy, na nagraniach nie widać, by chłopaka ktoś śledził, Michał szedł spokojnym, pewnym krokiem.