W zapale nadawania nazw nawet najmniejszym skwerom, rondom czy mostom postanowili przypomnieć postać sprzed prawie 500 lat i ...narobili sobie wstydu. Radni chcieli uczcić Klemesa Janickiego, poetę. Na wniosek jednego z radnych napisano "ksiądz". Janicki nie był duchownym.
Nazwę ronda radni dziś poprawili na sesji i chcą nawet uwiecznić to tabliczka pamiątkową - tylko nie wiadomo czy zmieści się na samym rondzie ze względu na jego niewielkie rozmiary.
Rafał Muniak/tj/szym