Impreza potrwa do niedzieli i przyciągnie producentów wyrobów regionalnych z całej Polski, a także kilku krajów europejskich, m.in. Węgier, Włoch i Austrii. Zaplanowano koncerty, pokazy, warsztaty. Jednak najważniejsza jest ogólnodostępna część dla wszystkich gości - na Starym Rynku. - Pokazujemy przede wszystkim ofertę wystawców. Liczba wystawców jest limitowana, bo na Starym Rynku mieści się około sto stoisk, ale wśród nich będzie wielu wyjątkowych wystawców - mówi Wojciech Lewandowski, producent festiwalu.
Na festiwal wrócą m.in. ostrygi. - Organizatorzy przygotowali ich ponad tysiąc. Polacy już spróbowali owoców morza będąc za granicą i teraz chcą je jeść będąc w Polsce - mówi Piotr Michalski, który będzie te mięczaki serwował.
Podczas festiwalu organizowane są tez konkursy. Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego wyłania oryginalne smakołyki z regionu w konkursie "Nasze Kulinarne Dziedzictwo". Po raz 10 będzie też konkurs Polska Nalewka Roku. Impreza potrwa na Starym Rynku do poniedziałku.
Wojciech Chmielewski/gł/szym