Są cenni - mają pieniądze i czas

W Polsce średnia wieku jest coraz wyższa, a dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń - będziemy coraz starsi. Coraz częściej zauważamy reklamy skierowane do seniorów - emeryci stanowią więc coraz częściej cel marketingowców, którzy wietrzą interes. Ale także zwykłych oszustów. Wielkopolska policja zainicjowała program, który ma chronić seniorów przed różnego rodzaju oszustwami, ale także ma uwrażliwiać na działania, które są na granicy prawa.  W programie mają uczestniczyć urzędy, instytucje, samorządy. A także Sanepid, który ma edukować seniorów w kwestiach np. suplementów diety. 

Często słyszymy dziś o tym, że emeryci są celem oszustów - kiedyś była popularna metoda "na wnuczka", ale oszustwa przybierają już bardzo wyszukane formy, np. "na policjanta". W przypadku oszustw, takich jak metoda na wnuczka, możemy się poskarżyć policji. Jednak są takie sfery, w których policja już pomóc nie może - mówi komendant wielkopolskiej policji Rafał Batkowski.

To dlatego powstają różnego rodzaju programy, które mają ochronić osoby starsze przed zagrożeniami. Niestety ci, którzy uczestniczą w różnego rodzaju akademiach, spotkaniach szkoleniach, to nieduża garstka. - Potrzebne są rozwiązania systemowe - mówi marszałek województwa Marek Woźniak. Marszałek proponuje tworzenie "stref ochrony seniorów" i powstaniu "frontu instytucji i stowarzyszeń" wspierających seniorów. Jak to robić? Czy to czasem nie utopia?

Pułapek zastawianych na starszych ludzi jest coraz więcej, np. bardzo kosztowna tzw. odwrócona hipoteka, czy też różnego rodzaju ubezpieczenia dla seniorów. Dr Karolina Janiszewska z Katedry Handlu i Marketingu Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu przyznaje, że osoby starsze język przekazu reklamowego odbierają zupełnie inaczej.

W reklamach argumentem przekonującego polskiego emeryta do kupna danego produktu - jest często niska cena. Bazują na tym sieci sprzedaży. Jednak nie zawsze to co tanie jest opłacalne. Osoby starsze są łatwowierne, a kupowane produkty trzeba bardzo dokładnie sprawdzać.

Mieszkamy w sąsiedztwie Niemiec. Kraju, który jest bogaty i tamtejsi emeryci mogą sobie pozwolić na dużo więcej. Tam seniorzy to grupa stanowiąca znacznie poważniejszą grupę. Firmy turystyczne walczą i dbają o takich klientów. U nas niestety emeryci nie są jeszcze celem biur podróży tak dużym jak w Niemczech... i pewnie szybko nie będą, bo ich dochody są nadal niskie. Ale miejscowości wypoczynkowe stawiają na seniorów. Chcą dzięki nim przedłużyć krótki sezon wakacyjny. Zapraszają więc seniorów w czerwcu i we wrześniu. Obniżają ceny, wprowadzają oferty promocyjne. 

Zdarza się niestety, że to sami seniorzy mogą stwarzać dla siebie zagrożenie. - Tutaj akurat możemy pomóc w prosty sposób - mówi Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków. - W pożarach najczęściej poszkodowane są osoby starsze. Dlatego zachęcamy do montowania czujek czadu i dymu. Taka czujka jest doskonałym prezentem na Dzień Babci i Dziadka. Najlepiej pokazuje jak się troszczymy i dbamy o starszych członków naszej rodziny - mówi.

Czy seniorzy dają się wykorzystywać, wpuszczać w maliny? Kto najczęściej wykorzystuje ich ufność, łatwowierność, może trochę naiwność, strach przed chorobą? Jakich tricków używają ci, którzy chcą na seniorach zarobić? Ciekawi jesteśmy Państwa obserwacji i doświadczeń. Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.