W sierpniu 2009 r. pod jednym z poznańskich supermarketów roku grupa znajomych, wśród których był 18-stoletni wówczas oskarżony, została zaczepiona przez innych mężczyzn. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Doszło do bójki, w trakcie której Mateusz N. zadał nożem 10 ciosów innemu mężczyźnie. Jeden z nich okazał się śmiertelny. "Z przesłuchań świadków i zapisów monitoringu wynika, że to pokrzywdzony był agresywny i sprowokował bójkę. - Nie doszło do przekroczenia obrony koniecznej - uzasadniała wyrok sędzia Magdalena Grzybek.
Był to już drugi wyrok w tej sprawie, w pierwszym Mateusz N. został skazany na 8 lat więzienia. W areszcie spędził rok i 4 miesiące. Na sali rozpraw byli zarówno rodzice oskarżonego, jak i zmarłego. Jedni przyjęli wyrok z ulgą, drudzy z płaczem. Wyrok nie jest prawomocny.