Prezydenci i burmistrzowie negatywnie zaopiniowali zmiany w gimnazjach zapowiadane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Prezes związku i prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz mówi, że związek przeprowadził ankietę wśród swoich członków.
"Nie można cały czas w sposób rewolucyjny zmieniać oświaty, potrzebna jest stabilność. Muszą być naprawdę dobre powody, by tak gruntowaną zmianę wprowadzać. My tych powodów nie widzimy. Spowoduje to ogromną dezorganizację" - dodaje prezydent Gliwic.
Ankietę, dotyczącą zmian w oświacie, wypełnili przedstawiciele 159 miast. Przeciwko likwidacji gimnazjów było 74% z nich, 16% pomysł popiera, a 10% nie ma zdania.
Burmistrz Brzezin Marcin Pluta jest otwarty na zmiany. Jak mówi na swoim terenie ma jedno gimnazjum i zastąpi je podstawówką. "W tej czy w innej formule - jako samorząd - jesteśmy w stanie realizować zadania z zakresu oświaty" - dodaje.
Z badań Związku Miast Polskich wynika, że samorządowcy popierają rezygnację ze sprawdzianów po szóstej klasie oraz objęcie 6 latków w przedszkolach subwencją szkolną.
Adam Michalkiewicz/mk/ada